GPS GPS
324
BLOG

Wolność a równość

GPS GPS Polityka Obserwuj notkę 5
Czy wolność jednostki jest podstawową wartością dla prawicy?
Cały problem w tym, o jakiej wolności i o jakiej jednostce mowa. Prawica nie uznaje równości, a w szczególności równości w wolności. Ludzie są w sposób równy wyposażeni w wolną wolę - ale to jest tylko pewna potencja wolności. Ludzie są różni i są w różnym stopniu wolni, czyli w różny sposób wykorzystują wolną wolę. Wolność musi sobie każdy wywalczyć indywidualnie - nie da się stworzyć systemu, który daje każdemu wolność, a brak systemu, czyli anarchia, to podłoże pozwalające na maksymalne zniewalanie jednych przed innych. Jedyne co można osiągnąć w praktyce to system (czyli państwo), w którym jednostka nie jest w stanie wywalczyć sobie tyle wolności politycznej by w nadmierny sposób zniewolić inną jednostkę. A jedni ludzie będą zniewalać innych zawsze, bo ludzie nie są równi - jedni są ciemnymi chłopami pańszczyźnianymi, którzy nadają się tylko do prostych prac i muszą mieć pana, który nimi kieruje (takich jest większość), a inni są jednostkami twórczymi, wolnymi i niezależnymi - oni tworzą elity i są nieliczni.
Człowiek o mentalności niewolnika, czyli człowiek pozbawiony uczuć wyższych, czyli pracownik etatowy niskiego szczebla, czyli tradycyjny elektorat lewicy, czyli suweren w demokracji, czyli komunista, socjalista, socjaldemokrata, zwolennik astrologii, homeopatii, ufologii, akupunktury, czarnej magii, radiestezji, socjalizmu, sprawiedliwości społecznej, członek związków zawodowych, namiętny telewidz seriali brazylijskich, klient wróżek, czytelnik horoskopów, przeżuwacz tandetnej pop kultury itp... powinien pracować, nie pyskować, słuchać się mądrzejszych i być zdyscyplinowany. A gdy chce być wolny, samodzielny i niezależny to musi najpierw nabrać odpowiednich kwalifikacji i sobie na to zapracować.
Kogoś takiego pojęcia takie jak Bóg, Religia, Moralność, Honor, Wolność, Sprawiedliwość, Szlachetność, Miłość, Kultura, Sztuka, Nauka, Piękno, Dobro, Władza, Potęga, Chwała, Cywilizacja, Ojczyzna, Polityka, Państwo, Prawo, Autorytet, Patriotyzm, Konserwatyzm, itp... nie interesują, bo on ich po prostu nie jest w stanie zrozumieć. Musi w tych sprawach mieć jakiegoś przewodnika. I jest to niezależnie od narodowości, czasów, kultury czy położenia geograficznego - tak zawsze było, jest i będzie wszędzie.
I dlatego zabobonnemu ludowi wolności politycznej dawać nie należy. Z drugiej strony elicie władzy też pełni wolności politycznych dawać nie należy, bo może przerodzić się to w tyranię. Dlatego dobry system polityczny powinien uniemożliwić elicie politycznej wykorzystywanie ludu w sposób niemoralny, a nie dawać komukolwiek wolność. Czyli system polityczny powinien uporządkować władzę elity nad ludem. Gdy będzie brak państwa, to naturalna nierówność spowoduje powstanie niemoralnej tyranii. To samo stanie się w systemie nieograniczonej władzy politycznej dla elity i w systemie, w którym jakąkolwiek władzę polityczną ma lud.
Wolność, jaką ma (i może mieć) jednostka, zależy od trzech rzeczy...:
  1. ... tego ile tej wolności wywalczyli jej przodkowie - w takim stanie jednostka się rodzi. Ludzie rodzą się nierówni i sprzeciwianie się temu jest nienaturalne i jest ograniczaniem wolności. Prawica akceptuje nierówność urodzenia, choćby poprzez zgodę na dziedziczenie majątku czy tronu. Lewica (w tym anarchiści) nie uznaje żadnej formy dziedziczenia. Sprawiedliwy system polityczny powinien stać na straży wszystkich zwyczajowych praw dziedziczenia.
  2. ... tego co jednostka nauczy się w procesie wychowania - im więcej wpoi jej się szlachetnych wartości, im więcej pozna, zrozumie i nauczy się, tym będzie bardziej wolna. Ale proces wychowania musi odbywać się w stanie ograniczenia wolności małoletniego - na początku ograniczenie jest bardzo duże, a potem powoli maleje. Nierówności jakie przy tym powstają są naturalne i nie są możliwe do zlikwidowania żadnym powszechnym systemem edukacyjnym.
  3. ... tego czego sama jednostka dokona. Może sobie wywalczyć więcej wolności niż dostała od przodków i rodziców, a może ją stracić. Wolności nie da się odłączyć od odpowiedzialności. A aby istniała odpowiedzialność musi istnieć system polityczny realizujący sprawiedliwość w praktyce.
Dlatego system polityczny, który służy wolności to nie brak system, albo system dający ludowi wpływy polityczne, albo system wyrównujący naturalne nierówności, ale system chroniący praw zwyczajowych, nie ingerujący w rodzinę i ustanawiający i egzekwujący sprawiedliwe prawa. To ile będzie wolności w takim systemie jest indywidualną sprawą każdej jednostki i jej pochodzenia.
Najlepiej wolności politycznej służy idealna monarchia, w której władca stoi na straży praw zwyczajowych. To właśnie on poskramia elitę władzy oraz lud - a te dwie formacje występują w każdym praktycznym systemie politycznym nie wyłączając republiki, stanu anarchii czy pierwotnych związków plemiennych. Dlatego monarchia jest niezbędnym elementem wolności.
Współczesne prawodawstwo przystosowuje się do tego, że większość ludzi ma mentalność niewolników poprzez: ustanowienie obowiązku szkolnego, monopolu spirytusowego, obowiązku ubezpieczeń społecznych i komunikacyjnych, obowiązku posiadania prawa jazdy i patentów żeglarskich czy patentu pilota, szczegółowe kodeksy pracy, zakaz handlu narkotykami, zakaz posiadania broni, koncesjonowanie wielu działań gospodarczych i tysiące innych mniej lub bardziej szczegółowych ograniczeń wolności. Czyli postulat równości realizowany jest poprzez równanie w dół i traktowanie wszystkich jak jednostki nieodpowiedzialne. Oznacza to, że w praktyce równość dominuje nad wolnością i wytwarza się dysonans prawny.
Konserwatywni liberałowie tradycyjnie sprzeciwiają się większości tych ograniczeń. Ale ktoś kto postuluje zniesienie ich musi zaproponować coś w zamian, coś co pozwoli ludziom o mentalności niewolnika znaleźć sobie miejsce w wolnym społeczeństwie - np. mechanizm prawny pozwalający takim ludziom sprzedać się w niewole w zamian za to, że o wszystkie sprawy socjalne zadba ktoś za nich, albo mechanizm prawny pozwalający wykupić się z powszechnej niewoli socjalnej. W definiowaniu praw socjalnych państwo nie musi mieć monopolu, tak jak musi mieć terytorialny monopol na stanowienie i wykonywanie prawa.
Ja w mojej propozycji ustrojowej zaproponowałem takie rozwiązanie:
Istniałaby możliwość zakładania lokalnych, prywatnych folwarków socjalnych zastępujących współczesny socjalizm. Przynależność do folwarku byłaby dobrowolna, ale dożywotnia. Właściciel folwarku (lub spółka) definiowałby własne prawa socjalne - mógłby tworzyć podatki dochodowe i jakiekolwiek inne dla członków jego folwarku i oferować im w zamian darmową służbę zdrowia, oświatę, system emerytalny czy nawet darmowe wyżywienie i mieszkanie. Folwarki te mogłyby ustanawiać obowiązek szkolny, obowiązek ubezpieczeń, prowadzić redystrybucje i ustanawiać cła dla swoich poddanych. 
 
Grzegorz GPS Świderski

13-to letnia Laura <- poprzednia notka
następna notka -> Wykup z niewoli

 

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka