GPS GPS
374
BLOG

Nikt nie chce zostać narkomanem

GPS GPS Polityka Obserwuj notkę 6
W poprzedniej notce zaproponowałem eksperymenty myślowe, które mają za zadanie uświadomienie czytelnikowi, że nikt nie chce zostać narkomanem.
Prawdopodobieństwo zostania narkomanem mniej zależy od własnej woli, a bardziej od woli innych wpędzenia nas w narkomanię. To nie tym łatwiej zostaje się narkomanem, im mniej narkotyki kosztują, ale im większy niektórzy mają interes w tym, by inni byli narkomanami.
Dla narkomana nie ma znaczenia cena i legalność. To dla kogo ma? To oczywiste - dla producenta i sprzedawcy. Zależy im by cena była jak największa. Zależy im też by jak najwięcej sprzedać, czyli by narkomanów było jak najwięcej - dlatego zależy im by narkotyki były nielegalne.
Popyt na narkotyki nie zależy od ich podaży i ceny, ale od ilości narkomanów i podatności ludzi na uleganie destrukcyjnym nałogom. Gdyby narkotyki zalegalizować, to cena by drastycznie spadła (bo spadłyby koszty produkcji i transportu), a sprzedaż nie wzrosłaby na tyle, by zrównoważyć spadek zysków. Wtedy nie byłoby tak silnej motywacji by wpędzać innych w narkomanię. No bo przecież by zostać narkomanem trzeba być jakoś w to wpędzonym wbrew swojej woli, no bo nikt nie chce zostać narkomanem!
Teraz, gdy narkotyki są nielegalne, czyli drogie, bardzo opłaca się wpędzać innych w narkomanię, bo na każdym narkomanie ma się duży zysk. Taki dealer może żyć z kilku narkomanów - gdy ceny spadną, musiałby już obsługiwać kilkudziesięciu czy kilkuset, by nadal mógł z tego żyć. Czyli musiałby wpędzić w narkomanię o wiele więcej ludzi - a to jest bardzo trudne, no bo nikt nie chce być narkomanem. Czyli dealer by zbankrutował - musiałby znaleźć sobie inne zajęcie. Jak zbankrutowaliby dealerzy to i producenci.
Po legalizacji narkotyków bardzo by zmalała motywacja ludzi, by innych wpędzać w narkomanię. A zatem ilość narkomanów by spadła, bo dotychczasowi by wymierali, a nowych pojawiałoby się mniej - bo ilość narkomanów nie zależy od chęci ludzi do bycia narkomanami, czy od tego ile ludzie chcą zapłacić za narkotyki, bo takich chęci nikt nie ma - ta ilość zależy od chęci ludzi do wpędzania innych w narkomanię, a zatem od zysku, jaki mogą mieć z narkomanów.
Uzasadniłem, że legalizacja narkotyków spowodowałaby zmniejszenie ilości narkomanów. No to warto to zrobić, warto znieść prohibicję, nie? No bo po co nam tyle narkomanów?
 
Grzegorz GPS Świderski

Narkotyczne eksperymenty myślowe <- poprzednia notka
następna notka -> Narkotyki a alkohol

 

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka