GPS GPS
107
BLOG

Co robić w sobotę przedwyborczą

GPS GPS Polityka Obserwuj notkę 10
Jutrzejsza sobota będzie takim dniem, w którym będzie zakazane głoszenie w mediach propagandy (zwanej ostatnio narracją), którą nas mamili przez ostatnie tygodnie. A więc będzie można wreszcie spokojnie porozmawiać z ludźmi, którzy się na polityce nie znają, nic nie rozumieją, nie chcę rozumieć, nie interesują się, i wyjaśnić im na kogo należy głosować dla dobra Polski, bez ryzyka, że te argumenty popsuje medialna manipulacja.
Jak przekonać osobiście, w jeden dzień, człowieka niezdecydowanego by zagłosował na Janusza Korwin-Mikke? To proste – należy mu wyjaśnić, że nie ma kompletnie znaczenia czy zagłosuje na Komorowskiego czy na Kaczyńskiego (a tacy tylko to rozważają) w I turze, bo ich przewaga jest tak duża, że i tak wejdą do II tury. W związku z tym należy w I turze zagłosować na kogoś sensownego, doświadczonego, sprawdzonego jako polityk i poseł, ale z poza obecnego układu politycznego i z poza parlamentu, kto ma największe szanse dzięki dobremu wynikowi w wyborach prezydenckich wejść do Sejmu. Należy zagłosować na kogoś, kogo się popiera jako posła, na kogoś kto powinien posłem być, bo już nim był i był w tym dobry – czyli na Janusza Korwin-Mikke. A w II turze i tak będzie nadal szansa by zagłosować na Komorowskiego lub Kaczyńskiego.
Jak to nie przekona, to należy zaproponować następujący układ komuś, kto np. chce w I turze zagłosować na Kaczyńskiego: dla Kaczyńskiego kluczowe jest to, co będzie w II turze, wtedy należy maksymalnie wszystkich zmobilizować by na niego głosowali – więc ja na niego zagłosuję, ale proszę w zamian byś ty zagłosował w I turze na Janusza Korwin-Mikke, bo dla niego uzyskanie wyniku 3%-5% jest bardzo ważne. Ja pomogę twojemu kandydatowi, a ty pomóż mojemu – razem na tym zyskamy, Polska na tym zyska – zyska i dobrego prezydenta i dobrego posła.
Nie trzeba więcej argumentów, które wyłuszczałem tu: JKM – Sokrates polityki, i tu: dlaczego warto głosować na JKM - nie trzeba przeprowadzać całej skomplikowanej agitacji politycznej z wyjaśnianiem programu politycznego JKM, z prostowaniem mitów i fałszów, które o nim krążą. Zwykła kalkulacja wyborcza, analiza sondaży (nawet, jeśli są przekłamane o 10% w dowolną stronę) pozwala stwierdzić, że należy bez żadnego ryzyka utraty głosu zagłosować na JKM w I turze wyborów prezydenckich.
JKM ma w sondażach około 3% a Kaczyński około 35%. Gdyby wszyscy ci, którzy stanowią te 3% dla JKM przekonali inną osobę, by w I turze zagłosowała na JKM zamiast na Kaczyńskiego, to JKM dostanie 6% a Kaczyński 32%. To nic nie zmieni, Kaczyński i tak do II tury wejdzie, ale 6% dla JKM da mu taką siłę poparcia, że na pewno potem posłem zostanie. A Kaczyński dostanie w II turze te 6%, czyli będzie miał już 38% - resztę musi dostać skądś inąd. Czyli nawet wtedy nie będzie można twierdzić, że JKM odbiera głosy Kaczyńskiemu.
A w istocie JKM odbiera głosy Komorowskiemu, bo obaj są uważani za liberałów. A więc apeluję do wyborców Komorowskiego: jeśli naprawdę zależy wam na tym, by Polska była liberalna, to zagłosujcie w I turze na JKM, ale po to by został posłem, a nie prezydentem.
 
 Grzegorz GPS Świderski

Pupilla Libertatis <- poprzednia notka


 

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka