Pewna czteroosobowa rodzina: ojciec, matka, syn i córka wybrali się na wycieczkę do Izraela. Niestety tuż przed ich powrotem wybuchła wojna i między hotelem a lotniskiem wojsko zrobiło płatny punkt kontrolny. By przejść w dowolną stronę trzeba mieć wykupioną przepustkę na okaziciela za 50 dolarów i dodatkowo zapłacić 100 dolarów za przejście. Kobiety mają 40% zniżki, chłopcy 80% a dziewczynki aż 90%. Ale żołnierze zgadzają się by jedna osoba na jedną przepustkę i opłatę za siebie przeniosła też na rękach dowolną inną osobę bez przepustki i całkiem za darmo.
Gdyby wykupili 4 przepustki, to przeprawa kosztowała by ich: 4*50 + 100 + 60 + 20 + 10 = 390 dolarów. Ale ponieważ mąż może wziąć na ręce i żonę i każde dziecko, żona może unieść tylko dzieci, syn córkę, a córka nikogo, to ojciec wymyślił taki sposób: kupią tylko jedną przepustkę, ojciec przechodząc weźmie na ręce córkę, ta wróci z przepustką, potem ją przeniesie matka, wróci, a na końcu przeniesie ją brat. Będzie to ich kosztować: 50 + 100 + 10 + 60 + 10 + 20 = 250 dolarów. Niestety na koniec wycieczki zostało im tylko 220 dolarów i nie mają od kogo pożyczyć ani pieniędzy ani przepustki, bankomaty nie działają i nie ma szans na sprzedanie przepustki po przeprawie. Czy istnieje sposób przejścia za 220 dolarów?
To jeszcze nie jest właściwa zagadka. Tę zagadkę można znaleźć w Sieci z rozwiązaniem. Na dodatek w wielu miejscach. Na dodatek znalazłem dwa różne scenariusze tej zagadki, a ja wymyśliłem trzeci. Właściwa zagadka polega na podaniu dwóch innych scenariuszy tej zagadki, które da się wyguglać w Internecie. Jako rozwiązania przyjmuję tylko link do wyszukiwarki Google, w którym na pierwszym miejscu wyszukiwania jest link do innego niż mój scenariusza tej zagadki. A może ktoś znajdzie jeszcze więcej scenariuszy?
