W tym roku tak się złożyło, że właśnie przez najbliższe dni będę uczestniczyć w dwóch konkursach:
- IV Mistrzostwa…
- III etap…
I tak się składa, że byłbym całkowicie usatysfakcjonowany, gdybym w którymkolwiek zajął miejsce w pierwszej dziesiątce.
Co mi radzicie? Na które zawody się bardziej nastawić psychicznie?