GPS GPS
3412
BLOG

Aforyzmy Kisiela

GPS GPS Rozmaitości Obserwuj notkę 10

W związku z setną rocznicą urodzin Kisiela przesyłam jego aforyzmy (jako liberał konserwatywny na pewno zgodził by się z tym, że w sto lat od urodzin prawa autorskie powinny wygasnąć, nie?):

 


  • Gdyby dureń zrozumiał, że jest durniem, automatycznie przestałby być durniem. Z tego wniosek, że durnie rekrutują się jedynie spośród ludzi pewnych, że nie są durniami.
  • Tylko rewanż natychmiastowy jest prawdziwym rewanżem - każdy inny rewanż, jako uzyskany w nowych okolicznościach psychicznych, nie jest już ogniwem w łańcuchu tej samej sprawy, lecz nowym, odrębnym fenomenem. Zemsta nie natychmiastowa nie jest zemstą - dlatego nie warto hodować nienawiści, której nie mogliśmy wyładować natychmiast.
  • Powłoka balonu zszyta z kawałków silniejsza jest niż zrobiona z jednej sztuki - podobnie ma się rzecz ze światopoglądem.
  • Walenie głową w mur to czynność o dużym znaczeniu poznawczym: uzmysławia ona walącemu siłę muru w sposób niezwykle dobitny i plastyczny - inaczej znałby ją tylko ze słyszenia.
  • Większość komplikacji ludzkiego życia opiera się na tym, że nie wiemy, co drugi człowiek myśli. Ogólne niedoinformowanie oto najważniejsza cecha życia wzajemnego: zawiązkiem wszystkiego jest niewiedza.
  • Kłamstwo świadome lepsze jest od nieświadomego: to pierwsze jest przestępstwem, to drugie rodzajem choroby psychicznej. Prędzej zły człowiek się poprawi, niż wariat się wyleczy.
  • Istnieją utopie przyjemne i nieprzyjemne. Te drugie bardziej zbliżone są do realności.
  • Mówienie prawdy jest tak samo nałogiem, jak mówienie nieprawdy. Prawda, wydawałoby się, nie potrzebuje świadectwa słownego: powinna przecież mówić sama za siebie.
  • Nie należy chełpić się tym, że ma się słuszność, bo to nie nasza zasługa, lecz prawdy, z pomocą której osiągnęliśmy przewagę.
  • Prawda wypowiedziana, czyli słuszność stwierdzona, ma w sobie coś jałowego, coś nudnie zaokrąglonego. Zadowolenie ze swej sprecyzowanej doskonałości odbiera jej sporą część dynamizmu.
  • Zawsze może istnieć kilka różnych a słusznych poglądów na jedną i tę samą sprawę. Poglądy te nie muszą z sobą walczyć, bo leżąc na różnych płaszczyznach nie przecinają się: są to linie wichrowate.
  • Kiepska to prawda, która nie może dojść do ludzkiej świadomości bez reklamy.
  • Prawda przeczuwana bywa bardziej atrakcyjna niż prawda zdefiniowana.
  • Nie należy odbierać ludziom prawa do niesłuszności. Postępując tak, przekreślamy, a w każdym razie pomniejszamy triumf słuszności. Ten, kto nie mając racji, walczy o swoje poglądy, oddaje sprawie prawdy wielką usługę.
  • Prawda cząstkowa cenniejsza i płodniejsza bywa od prawdy całościowej, ogólnej, bo może ona wchodzić jako składnik do wszystkich działających na świecie poglądów z niesłusznymi włącznie, podczas gdy prawda całościowa skazana jest na przestawanie sama ze sobą i na sukces tylko w razie swego całkowitego zwycięstwa.
  • Bezkompromisowe stawianie zasady - wszystko albo nic - jest dowodem martwoty umysłowej.
  • Kto domaga się przyjęcia przez ludzi wszystkich swoich poglądów, ten dąży do zubożenia świata, bo chce go zapełnić sobą.
  • Nazbyt natrętne domaganie się triumfu prawdy dowodzi podświadomej niewiary w jej własną, spontaniczną siłę i atrakcyjność.
  • Ten, kto nigdy nie odczuwał potrzeby zaprzeczenia samemu sobie, jest oschłym nędzarzem duchowym: nie kocha on świata, lecz tylko siebie.
  • Słowo "nie" jest co najmniej równie pozytywne i ważne, jak słowo "tak", jeśli nie ważniejsze. Przeczenie jest lustrzanym odbiciem twierdzenia, a w lustrze często widzi się lepiej.
  • Prawda nie tkwi tylko w poglądach, lecz również w formie i metodzie. Forma i metoda mówią nam często więcej niż poglądy.
  • Najbardziej skuteczną pozą bywa... brak pozy.
  • Niewyrażalne częstokroć lepiej charakteryzuje czyjąś postawę niż wyrażalne.
  • Apodyktyczność jest formą żarliwej troski o skuteczność. Jest formą błędną: człowiek apodyktyczny mniej jest przekonywający niż człowiek nieśmiały.
  • Silne pragnienie realizacji swojej prawdy nie może utożsamiać się z przekonaniem, że ta realizacja jest absolutnie pewna - przy takim utożsamieniu następuje degeneracja i niemożność obiektywnego spojrzenia na świat.
  • Nie będąc pewnym zwycięstwa swojej prawdy należy walczyć o nią tak wytrwale, jakby się było pewnym. Przekonanie o nieuniknioności zwycięstwa własnej prawdy jest objawem ciasnoty, a ciasnota to również uszczuplenie zdolności bojowych.
  • Człowiek walczący o prawdę musi być wewnętrznie co najmniej dwoisty. Dwoistość czy wielorakość psychiczna daje siłę, tak jak elastyczny, wyginający się pręt silniejszy jest od pręta sztywnego.
  • Cynizm nie jest wrogiem prawdy, lecz jej sojusznikiem. Cynizm bywa duchowym zabiegiem higienicznym, oczyszczającym umysł od złych skutków przyjęcia jednej prawdy, a pozostawiającym skutki dobre.
  • Przekora jest intelektualnym instynktem samozachowawczym.
  • Kto nie potrafi wypowiedzieć pochwały dwóch przeciwnych twierdzeń, ten nie ma prawa do wyboru jednego z nich.
  • Ten, kogo nigdy nie drażniły poglądy własne, nie ma prawa walczyć z poglądami cudzymi.
  • Kto poświęca prawdy małe dla prawd wielkich, ten poświęca moralność dla działania.
  • Dla jednych ideałem jest ruch, dla innych bezruch. Realista rozumie jednych i drugich, choć wybiera tylko jednych.
  • Nie sposób udowodnić, że działanie jest czymś wyższym od myślenia, mimo to czasem trzeba dać pierwszeństwo działaniu, aby zapewnić możliwość myślenia. Postępując tak należy jednak pozostać stronnikiem myślenia - nie działania.
  • Na każdej barykadzie siedzieć trzeba okrakiem, bo tylko synteza przeciwieństw godna jest człowieka. Jednocześnie absolutnie pod groźbą degeneracji nie wolno się wyrzekać oceny polegającej na przyznawaniu jednej ze stron zasadniczej słuszności.
  • Miłość bliźniego u intelektualisty polega między innymi na jednoczesnym upodobaniu do poglądów przeciwnych. Upodobanie takie bynajmniej nie wyklucza wyboru i walki, odwrotnie, czyni wybór pełnym godności, a walkę - sprawą radosną. Weselej walczy się z pumą niż z pluskwą, bo do pumy mamy upodobanie, a do pluskwy nie.
  • Walka bez wiary w zwycięstwo jest jedyną walką czystą: bez premii i łapówki.
  • W mądrej, twórczej walce nie chodzi o zwycięstwo nad przeciwnikiem, lecz o przyłączenie przeciwnika do siebie lub siebie do niego.
  • Kto wie, czy walka z sobą nie daje nam skuteczniejszego zwycięstwa nad ludźmi niż walka z nimi. Przykładem Ghandi.
  • Ludzie namiętni nie mają czasu korzystać ze swych namiętności: wyżywają się w walce o nie.
  • Istotą życia są wewnętrzne przeciwieństwa tkwiące w każdej sprawie, dlatego chcąc rozumieć życie trzeba mieć przeciwieństwa w sobie.
  • Człowiek jednolity i pozbawiony wewnętrznych konfliktów mało zazwyczaj rozumie z życia, choć nierzadko nim kieruje.
  • Prawda jest jak łamigłówka obrazkowa, której każdy kwadracik umieszczono w innym człowieku. Chcąc złożyć pełny jej obraz trzeba wcielić się w różnych ludzi. A do tego prócz inteligencji potrzeba też nieco pokory.
  • Radość negatywna, radość z tego, że przeciwnik nie ma racji, cechuje ludzi małych, niezdolnych do wzięcia odpowiedzialności za całość.
  • Wszelkie przeciwieństwa warunkują wzajemnie swoje istnienie.
  • Nie ma poglądu, w którym nie byłoby okruchu prawdy. Okruch ten nie jest mniej cenny przez to, że tkwi w nieprawdzie, jak żyłka złota nie jest mniej cenna przez to, że tkwi w kamieniu.
  • Szukać prawdy w nieprawdzie - to trud cenniejszy niż szukanie jej w prawdzie; ten pierwszy właśnie, a nie ten drugi, zadany jest człowiekowi.
  • Wniosek praktyczny z powyższych sentencji: ćwiczenie swego umysłu i uczucia w dwoistości, potrójności, poczwórności; ćwiczenie się w rozumieniu najrozmaitszych sprzecznych ze sobą postaw i stanów uczuciowych jest koniecznym, nieodzownym warunkiem właściwego przysposobienia naszego aparatu psychicznego do owej pozytywnej, syntetyzującej walki, do owego sprawiedliwego a wielorakiego trudu, jakim winno być życie człowieka myślącego, który chce, według określenia Conrada, "wymierzyć sprawiedliwość widzialnemu światu". A że wszystko zrozumieć - znaczy wszystko przebaczyć", więc i miłość "chrześcijańska jest w tej psychicznej wielorakości mocno zainteresowana.
  • Zamiłowanie do czystego absurdu świadczy o skłonnościach logicznych i o konsekwencji. Absurd przypadkowy, występujący w życiu w pomieszaniu z elementami nie absurdalnymi powoduje naruszenie logiki, ładu i konsekwencji, absurd czysty natomiast, tworząc układy jednolite i usystematyzowane, ratuje nasze poczucie równowagi i porządku.
  • Myślenie o jedzeniu, gdy jest się głodnym, jest niewątpliwie innego rodzaju przyjemnością niż samo jedzenie. Myślenie jest przyjemnością psychiczną, jedzenie - przyjemnością fizyczną. Przewaga myślenia polega na tym, że przyjemność przez nie wywołana nie zmniejsza się w miarę upływu czasu, podczas gdy przyjemność jedzenia maleje w miarę jedzenia.
  • Nieubłagane prawo życia mówi, że każdy rozwój i każde dążenie jest zarazem wyczerpywaniem się, zbliża nas do śmierci. A więc najżywotniejszy pozostanie ten, kto stoi w miejscu, kto się nie zmienia i nie dąży.
  • Za moralnością tęskni człowiek niemoralny. Nie tęskni za nią człowiek moralny, bo nie tęskni się za tym, co się posiada.
  • Niektóre systemy pojęć, wyglądając na poglądy, są w istocie namiętnościami. Błędem jest przemawianie do nich językiem poglądów: namiętność można zrozumieć, wyperswadować lub zwalczyć z pomocą drugiej namiętności.
  • Ktoś powiedział, że przepaść przekracza się czasem drobnym kroczkiem. Taki kroczek dzieli miłość od nienawiści: wszak przeciwieństwa się stykają. Kochając kogoś poznajemy go dobrze, przygotowując sobie w ten sposób materiał do przyszłej nienawiści. Z tego wniosek, że ani w miłości, ani w nienawiści nie należy się dawać poznać.
  • Większość ludzi chciałaby być kim innym niż jest, stąd zamiłowanie do literatury lub kina, przedstawiających życie ludzi odmiennych niż my, stąd też mierne powodzenie utworów, przedstawiających odbiorcom ich własne życie codzienne.
  • Głupota jest bardziej urozmaicona niż mądrość, bywa również ciekawsza niż mądrość. Mądrość to osobliwe zamiłowanie: aby zainteresować ludzi, wymaga ona specjalnej reklamy i popularyzacji, podczas gdy głupota tłumaczy się sama i zachwala się sama. Doprawdy czasem nie wiadomo, dlaczego właściwie należy ubiegać się o mądrość, jeśli w dodatku nie łączy się ona z cnotą.
  • Mądrość jest swego rodzaju zakonem, wymagającym krańcowych wyrzeczeń: mądrość bowiem nie sprzyja w głębi ani ludzkim przyjemnościom, ani ludzkim działaniom.
  • Każdy człowiek mówi w istocie własnym językiem, bo pod te same słowa podkłada własne zabarwienia uczuciowo-nastrojowe. Chcąc więc mówić do mas, należy mówić rzeczy tak ogólne, aby każdy zmieścił w nich swoją treść uczuciową, albo tak szczególne, aby nikt nie mógł zinterpretować ich po swojemu. Pierwszy sposób porwie ludzi, drugi im zaimponuje - w żadnym z tych dwóch wypadków nie apeluje się do intelektu: w pierwszym do uczucia, w drugim do temperamentu.
  • Dążenie do szybkiego przekonania drugiego człowieka jest z natury nieuczciwe. Przekonać drugiego człowieka można jedynie przekształcając jego świat psychiczny, na co potrzeba wiele czasu i środków. Doraźne przekonywanie partnera polega na narkotyzowaniu go słowami.
  • Człowiekowi nie jest potrzebne używanie, człowiekowi potrzebna jest świadomość, że gdyby chciał, mógłby używać.
  • Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl, że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy.
  • Każda prawda jest prawdą cząstkową - dlatego nie bardzo ma się prawo ją wypowiadać. Wypowiedzieć zaś prawdę niecząstkową jest niezwykle trudno. W rezultacie bardzo rzadko obcujemy z wypowiadaną prawdą i bardzo małe uznanie zdobywa sobie ten, kto trafia w samo sedno. Nasuwają się więc pytania: czyżby mówienie prawdy nie było ludziom potrzebne? Czy mówienie prawdy nie jest cnotą, o którą należy się starać? A może większy walor niż mówienie prawdy niecałkowitej ma - milczenie?
  • Bywają racje natrętne i racje skromne, bywają też błędy natrętne i błędy skromne. Natręctwo czy skromność są tylko zabarwieniem, a jednak zabarwienie decyduje o naszym stosunku do istoty sprawy; gotowi wszak bywamy odrzucać racje natrętne lub przyjmować błędy skromne.
  • Osioł popędzany batem opiera się i nie chce iść, osioł ciągnięty za ogon do tyłu - rusza naprzód. W sumie można więc stwierdzić, że osioł ma świat wewnętrzny logicznie uporządkowany, a tylko poprzestawiał sobie symbole czy sygnały pewnych bodźców. Do takiego nieszkodliwego przestawienia ma on, jako stworzenie indywidualne, niewątpliwe prawo.
  • Z przyjęcia pięknej zasady "nic co ludzkie nie powinno mi być obce" nie wynika wcale, że obce powinno mi być to, co pozaludzkie. Muzyka, podobnie jak astronomia, fizyka czy geologia, wykracza poza człowieka, co bynajmniej nie dowodzi, że zasługuje ona na potępienie, przeciwnie, zasługuje na tym większe zainteresowanie. Coś, czego nie znam, interesuje mnie w dwójnasób.
  • Przekonanie o istnieniu sedna sprawy, o istnieniu zasady i prawa rządzącego światem jest wspólne wszystkim światopoglądom, z wyjątkiem światopoglądu negatywnego, pesymistycznie sceptycznego, który uznać można raczej za zaprzeczenie tego, co uważamy za światopogląd. Ciekawe byłoby stwierdzić statystycznie, ilu ludzi na świecie wierzy w sedno sprawy, ilu zaś dopatruje się w wydarzeniach nieuporządkowanej, bezcelowej przypadkowości.
  • Stwierdzenie, że "wszystko się zmienia oprócz zasady zmienności", jest właściwie nieświadomym, odwróconym stwierdzeniem statyczności świata. Wszak istotą jest zasada, nie żeś elementy, poprzez które się ona realizuje.
  • Czy wygoda jest ideą, a dążenie do wygody ideologią? Na pytanie to można odpowiedzieć twierdząco, w wypadku, jeśli ale osiągnięcia konsekwentnej i ustabilizowanej wygody gotowi jesteśmy znosić dobrowolnie ciężkie i długotrwałe niewygody.
  • Czasem drogą do wielkości bywa przestawanie na małym, czasem dążenie do osiągnięcia wielkiego. O wymiarach człowieka decyduje nie wybór drogi, lecz konsekwencja i doskonałość w posuwaniu się po niej. Czai się tu niebezpieczeństwo relatywizmu moralnego, toteż do dziś nie wiemy na pewno, czy Napoleon był wielkim człowiekiem, czy wielkim zbrodniarzem. Nie jest zresztą wykluczone, że i jednym i drugim - przypuszczenie niepokojące, choć mieści się ono bez reszty w koncepcji dualizmu moralnego i wszechobecnego skażenia natury ludzkiej.
  • Sentencje krótkie, aforystycznie skondensowane bywają wynikiem długich przemyśleń, tak jak długie rozważania bywają spowodowane niedostatkiem przemyśleń. Nie jest to jednak zasadą stałą. Jeśli chodzi o niniejsze myśli, to rezultaty czy scedzone ekstrakty długich przemyśleń sąsiadują tu z aforyzmami zaimprowizowanymi, takimi, co to lekko spadają z pióra. Które lepsze - osądzi czytelnik.
  • Wolność jednych prowadzi do niewoli drugich.
  • Dobrobyt nie jest synonimem wolności; sprzyja on pewnym formom wolności, a paraliżująco działa na inne.
  • Egoizm narodowy i wzajemna izolacja narodowych kultur uniemożliwiają zrozumienie specyfiki miejsc dla losów świata w danym momencie kluczowych, stąd straszliwe niespodzianki jak ta z Hitlerem.
  • Syty głodnemu nie wierzy; gdy uwierzy, będzie już za późno.
  • Dyletantyzm polityków to zmora i nieszczęście dzisiejszego świata.
  • Wojna nie przychodzi wtedy, gdy gotowi są do niej wszyscy, lecz wtedy gdy gotowi są niektórzy.
  • Nigdy jeszcze nowe bronie nie uniemożliwiły wojny, nie dokonało tego zresztą również rozbrojenie.
  • Świat ludzki zdąża do statusu naczyń połączonych, ale zdąża doń powoli, zachowując jeszcze na wiele dziesiątków lat enklawy absurdu niektórych krajów, nie kontrolowanych nawet przez elementarną międzynarodową informację.
  • Polemika z głupstwem nobilituje je bez potrzeby.
  • Interweniowanie w cudze sprawy wewnętrzne to jedyna możliwość ocalenia świata przed zaraźliwymi skurczami indywidualnego obłędu.
  • Różnice językowe są i różnicami pojęć - bogactwo różnorodności bywa zagrożeniem uniwersalnego humanizmu.
  • Konflikt humanizm-nacjonalizm przenosi się z miejsca na miejsce, wędruje przez świat, przybierając różne formy.
  • Każda przesada staje się swoim przeciwieństwem - nadmiar swobodnej informacji na przykład prowadzi do zobojętnienia i zaniku reakcji.
  • Myśleć o problemach cudzych nie w swoim interesie to czynność szczytna i konstruktywna.
  • Upadek religii zuboża bezpowrotnie, łudząc jednocześnie mirażem nieskrępowanego korzystania z uroków życia.
  • Szczęście izolowanych krajów to niebezpieczeństwo atomizacji świata - niestety popierają to najkulturalniejsi i, jak zawsze, tendencja jednostronna przechodzi w swoje własne przeciwieństwo.
  • Policja, która się siebie wstydzi, jest normalna; policja z misją te choroba społeczeństw, ich rak i gruźlica.
  • Ani skrajny terror, ani skrajny brak terroru nie są wyjściem godnym polecenia.
  • Trzeba walczyć dzielnie, zarazem powątpiewając nieco, czy walka ma sens: podwójne spojrzenie na walkę to warunek prawdziwego człowieczeństwa.
  • Idee oburzające zapładniają przeciwników, demaskując ich zarazem nie trzeba się więc takich idei przedwcześnie wyrzekać.
  • Egoizm sytych lubi uchodzić za ideologię ładu harmonii.
  • Nie ma demokracji bez oficjalnych konfliktów - wyrzekanie się konfliktowości to grób demokratyzmu.
  • Statyka jest chwilowym złudzeniem, w istocie nie ma nigdy bezruchu, wszelkie sprawy tak jak i człowiek umierają stopniowo, umierają, dążąc do śmierci w każdym momencie.
  • Polityka to dynamiczne dążenie do nigdy w istocie nieosiągalnej statyki.
  • Żadna nauka ani idea wzięta z osobna nie wyjaśnia świata.
  • Gdy wszyscy godzą się na jedno, traci ono swą wartość: to już wstęp do upadku i śmierci.
  • Punkt szczytowy jest już punktem ostatnim, wstępem do gnicia.
  • Mówić trzeba o wszystkim - to paraliżuje czyny pochopne.
  • Rządzący zawsze lubią tłumić wolność, chodzi więc o samoczynne prawa, dające rządzonym instrument indywidualnej i zbiorowej obrony.
  • Głupiec u władzy jest nieszczęściem gdy instytucja władzy nie posiada wentylów chroniących ją przed głupotą.
  • Nie dobrobyt jest celem, lecz dążenie do niego.
  • Kto się boi wojny ten przedwcześnie dojrzał do nieszczęścia.
  • Ludzie odpowiedzialni nie mniej wywołali złego, co ludzie nieodpowiedzialni.
  • Człowiek niezastąpiony to dowód duchowego ubóstwa społeczeństwa.
  • Każdy upadek jednej kariery jest awansem kariery innej: natura nie znosi próżni.
  • Można świadomie i przewidująco oczekiwać śmierci, a jednak ona zawsze nas zaskoczy.
  • Gloryfikacja własnego narodu to akt pogardy dla innych.
  • Patriotyzm przesadny upokarza jego wyznawców, patriotyzm przypadkowy bywa najzdrowszy.
  • Za chwilę dobrego płaci się zawsze dopuszczeniem zła w innym miejscu.
  • Niewiedza narodowa poniża bardziej niż pogarda dla samego siebie.
  • Ubóstwienie siebie mści się zawsze - u nieszczęśliwych i pokonanych także.
  • Nie ma krytyki szkodliwej, tylko brak krytyki przynosi szkodę.
  • Gdy nie ma wyjścia, trzeba udawać, że wiedziało się to z góry.
  • Słuszność bawi tylko do czasu.
  • Niesłuszność bawi, bo podnieca.
  • Kłamstwo jest dobre, gdy nikt go nie wykryje.
  • Nie żyj za długo jedną myślą: to niehigieniczne.
  • Pychy wyrzec się nie można: można tylko udawać jej brak.
  • Dobroć nudzi, gdy nie mamy jej w sobie.
  • Prawda nie musi zwyciężyć, ale nie jest też bez szans: jej sojusznicy mają pretekst do przegrywania.
  • Przeczekać można wszystko: jeśli nie świat, to ty się zmienisz.
  • Nienawiść starzeje się tak jak i miłość.
  • Klęski nie może wykluczyć: nią także potrafimy żyć.
  • Trzeba wiedzieć, kiedy nie wiedzieć.
  • Gadulstwo jest dobre, gdy rozmyślne.
  • Sława nigdy nie może być celem, a tylko niekiedy środkiem.
  • Skuteczność jest niepewna, bo nie znamy zamysłów.
  • Oszukiwać chyba nie warto: zysk zbyt mały.
  • Nigdy nie wiemy, co jest, a co nie jest twórczością.
  • Talent wyczerpuje, brak talentu pobudza.
  • Nie wiadomo, czy żyje się raz, ale postępuj, jakby było wiadomo.
  • Zbytnia domyślność sprzyja tchórzostwu.
  • Gdy kłamstwo cię pociąga, weź je pod uwagę.
  • Ojczyzna bawi głównie z daleka.
  • Nie ma nowych myśli, są tylko nowe formy.
  • Namiętność oślepia, choć o tym wiesz.
  • Czas to bogactwo, którego nie można zaoszczędzić: trzeba je wydawać.
  • Wiek zaczyna ciążyć, gdy się weń uwierzy.
  • Chcąc nawrócić łotra, dopuść go do spółki.
  • Artysta bywa pewniejszy siebie niż polityk: ma rezerwy i kryjówki.
  • Gdy coś wraca, nie jest już sobą.
  • Prawda bywa złożona, kłamstwo proste.
  • Rozkład ciała jest nieunikniony: to wiele tłumaczy.
  • Nie reklamuj swojej krzywdy: niech się broni sama.
  • Brak wiary to stan oczekiwania.
  • Przyzwyczajenie zastąpić może wszystko inne.
  • Miłość niczego nie tłumaczy, choć wiele załatwia.
  • Zawsze może być jeszcze gorzej.
  • Nieśmiałość nie jest cnotą, śmiałość jest nią niekiedy.
  • Milczenie nieraz bardziej przekonywa niż mówienie.
  • Spóźnione zwycięstwo prawdy jest przestrogą.
  • Łatwiej ułożyć całość z fragmentów, niż odtworzyć fragmenty mając plan całości.
  • Prawdy niemiłe nie przestają być prawdami.
  • Demokracja pociąga, gdy jej nie ma.
  • Każda rzecz może się zmienić w swe przeciwieństwo.
  • Czy naprawdę o coś nam chodzi? Gdzie dowód?
  • Głupiec uspokaja, bo utwierdza nas w sobie.
  • Bezbronność prawdy bywa pozorna, lecz do czasu aktualna.
  • Są różne racje: rzadko zwycięża silniejsza.
  • Śmierć nie istnieje, dopóki nie nadejdzie.
  • Ci, co nie mogą zrobić kariery pochlebstwami, postanowili spróbować szczęścia w krytyce.
  • Kłamstwo bywa logiczniejsze niż prawda.
  • Nacjonalizm to częstokroć wyraz małej wiary w rzeczywiste możliwości swego narodu.
  • Propaganda wynika z niewiary w siebie, reklama z wiary w publiczność.
  • Sztuka nowa służy twórcom, sztuka stara - odbiorcom.
  • Niewiedza oraz posiadanie ustalonych koncepcji ułatwiają życie.
  • Od stuleci przeżywamy te same myśli, ubierając je tylko w coraz to nowe formy.
  • Politycy utożsamiają często swe dążenia osobiste z celami ludzkości.
  • Życie jest pościgiem za czymś, co chcielibyśmy ścigać w nieskończoność.
  • Kłamstwo wynika ze zwątpienia w atrakcyjność prawdy.
  • Prawdziwa dobroć nie powinna być formą litości.
  • Przemilczanie rzeczy ważnych to hołd dla ich ważności.
  • Głupiec jest kontent z siebie; gdyby przestał być kontent, przestałby być głupcem.
  • Polityka i indywidualna moralność stanowią linie rzadko się przecinające.
  • Umysł porządkujący przynosi nam więcej złudzeń niż umysł chaotyczny.
  • Światopogląd jest rusztowaniem dla umysłu: gdy umysł wespnie się po nim, rusztowanie można odrzucić.
  • Istnieją mity religijne i mity świeckie, te drugie sądzą, że są mniej mitami niż te pierwsze.
  • Narody są egocentryczne, stąd nieład świata.
  • Słowa to kontur myśli, która w istocie nigdy nie jest w pełni wyrażalna.
  • Stosowanie przymusu wynika z niewiary w argumentację.
  • Polityka jest grą o różne stawki: może być wielka gra o małą stawkę i mała gra o wielką stawkę - zależnie od gracza i od rozdania.
  • Miłość romantyczna to użyteczny wzorzec, urabiający duchową obyczajowość społeczeństwa.
  • Są ludzie, którzy łakną nieszczęścia jak przyjemności.
  • Obserwujemy śmierć cudzą, a czy zaobserwujemy własną?
  • Naprawdę sławnych żołnierzy ma tylko kraj, który wygrał wojnę.
  • Sztuka jest narkotykiem, lecz tworzenie sztuki - pracą.
  • Ludzie prości nie lubią czytać książek i oglądać filmów o ludziach prostych - wystarczy im, że są prości.
  • Zadaniem uczonych jest przekazywanie spraw złożonych w sposób prosty - filozof postępować może odwrotnie.
  • Polityka nie powinna zamącać biegu prywatnego życia zwykłych ludzi.
  • Nieznajomość terminu śmierci umożliwia życie.
  • Planowość nie jest realizacją, lecz skłonnością temperamentu.
  • Perfidia wynika z wiary w ślepy, więc okrutny porządek rzeczy, lecz jest w tym nieporozumienie: porządek ślepy nie mógłby być wyłącznie okrutny.
  • Społeczeństwo to suma jednostek, nie mogących funkcjonować wyłącznie jako jednostki.
  • Z wiekiem praca twórcza nabiera heroizmu i tragiczności, choćby w młodości była zabawą.
  • "Urocza i ciągle nowa satysfakcja ze spełniania czynności bezużytecznej" (Maurycy Rave1 o komponowaniu).
  • Reformy cząstkowe przynoszą więcej korzyści niż całościowe, jednakże reformatorzy wolą te drugie.
  • Koniec kultury myśli związany jest z degeneracją słów: gdzie upada język, zastępuje go twórczość obrazkowa.
  • Smak życia objawia się w momentach nieprzewidzianych, nie sposób go zaplanować.
  • Emerytura jest próbą obłaskawienia śmierci.
  • Niektóre myśli służą wypowiedzeniu się, niektóre funkcjonują jako kamuflaż.
  • Przekonanie, że jesteś niezastąpiony opierasz na znajomości siebie tylko że nikt inny nie zna cię tak dobrze.
  • Czas zmarnowany nie istnieje we wspomnieniach. Kłamstwo jest poprawianiem prawdy.
  • Zmiany przyjdą na pewno, lecz nie wtedy, kiedy się na nie czeka.
  • Wiara w utopię odbiera wiarę w doświadczenie.
  • Własnego niebytu pojąć nie można - na tym polega byt.
  • Żadna prawda nie jest pewna - pewność nadajemy jej, póki istniejemy, bez nas nie ma i naszej prawdy.
  • Mówienie o prawdzie nie musi przybliżać jej zwycięstwa. Czy chodzi o nią, czy o mówienie?
  • Propaganda wynika zwykle z niedoceniania człowieka.
  • Moralność musi być formą przyjemności - inaczej nie wygra.
  • Wciąż myślisz, że jeszcze nie umierasz.
  • Samotność przybliża ci ludzi, obcowanie z nimi może ich oddalać.
  • Wróg, o którym chętnie myślisz, nie jest wrogiem.
  • Wspomnienia to skarb, ale trzeba je umieć odkurzać.
  • Starości nie czujesz - czują ją inni.
  • Wypadki minione też się zmieniają.
  • Świat istniejący poza naszym odczuwaniem -jakżeż on wygląda? Czy w ogóle może istnieć bez nas?
  • Moda to przykład irracjonalizmu bardzo konkretny: zaraźliwość mody przekreśla wszelką logikę.
  • Świat wygląda inaczej z każdego miejsca.
  • Prawdy wyprowadzone z powszechnego przekonania mogą być dowolne, jak wszelkie nieuzasadnione twierdzenia.
  • Reakcje mas dla jednych bywają trudne do przewidzenia, dla innych łatwe nawet do pokierowania.
  • Brzydnie nam to, co poznamy zbyt dokładnie.
  • Niechęć do przyjaciół rodzi się z czasem, jest wynikiem wyczerpania w relacjach możliwości i wariantów.
  • Pijaństwo budzi entuzjazm tylko w pierwszych momentach - kontynuujemy je, by go odzyskać, lecz to już nie to samo.
  • Woda nie ma smaku - w tym tkwi jej jedność i prawda.
  • Teatr razi sztucznością, bo chce udawać prawdę, kino jest sztucznością, więc nie razi - jest sobą.
  • Stały sposób wypowiadania myśli przez kogoś nam znanego odstręcza od słuchania tych myśli, choćby były wciąż nowe.
  • Posiadanie talentu nie jest zasługą, mimo to budzi ludzki szacunek.
  • Antysemityzm nie wynika z rasizmu, lecz z niechęci do jednego narodu. Polacy łatwo stają się kimś innym, wcale o tym nie wiedząc.
  • Okrągłe rocznice są nonsensem - wynikają z przypadkowego stosowania systemu dziesiętnego.
  • Myśli podane w obcym języku zmieniają kolor.
  • Muzyka bez tekstu, tytułu i kojarzeń karmi nieokreślonością - nie wszyscy chcą to konsumować.
  • Gra w szachy wyrabia logikę, pamięć, uwagę, ale przydatne tylko do szachów.
  • Muzyka rozrywkowa nie przygotowuje do muzyki poważnej, choć ta druga też jest rozrywką.
  • Lenistwo przedłuża czas, pracowitość go skraca: czy czas sam przez się jest walorem?
  • Nuda i strach uczą - ale dopiero gdy miną.
  • Nienawiść fascynuje, dając myślom i wyobraźni autentyczne zajęcie.
  • Większość formuje się przypadkowo, mniejszość świadomie.
  • Skromność niekoniecznie jest cnotą.
  • Wariat ma swoje motywy, człowiek normalny częstokroć nie ma żadnych godnych uwagi.
  • Dobrowolne ograniczenie przyrostu ludzkości rozwiązałoby wszystkie dzisiejsze problemy, tworząc zapewne nowe.
  • Faust i Don Juan chcieli przeżyć więcej niż inni ludzie: chęć chwalebna, metody mniej, co gorsza - nieskuteczne.
  • Jak ma się do prawdy użyteczna, więc sprawdzona hipoteza?
  • Upór bezsensowny nabiera sensu, gdy jest trwały.
  • Dążenie ważniejsze jest niż osiągnięcie, bo jest ruchem, podczas gdy osiągnięcie to stagnacja.
  • Trudno zrozumieć, dlaczego ludzie raz chcą wojny, a raz pokoju: wszak zawsze żyje się tylko raz.
  • Nie istnieje sprawiedliwość dla wszystkich.
  • Racjonalizm to hipoteza, tak jak ideologia. Które ma więcej wdzięku?
  • Jednych ciekawi bardziej wyjątek, drugich reguła. A co jest ważniejsze?
  • Trudno pojąć, czemu żołnierz idzie do ataku - ale idzie.
  • Nie sposób twierdzić, że śmierć zbiorowa jest czymś innym niż sumą śmierci jednostkowych.
  • Zwycięstwo szybko nuży, niepewność wygranej podnieca.
  • Męka chwili konania przedłużonej w nieskończoność: któż zaręczy, że nas ona nie czeka? Wszak poczucie czasu jest względne.
  • Zmieniać poglądy bez przymusu - świadectwo rozwoju; pod przymusem - sztuka przystosowania, też wysiłek.
  • Nie wiadomo, czy byt osobowy jest na pewno najwyższym ideałem - w Indiach uważają, że jest niedoskonałością i cierpieniem.
  • Człowiek zawsze usprawiedliwi się przed sobą samym.
  • Możliwe jest cząstkowe tylko rozwiązanie zagadki świata - ale którą cząstkę wybrać we początek?
  • Czy wyobrażenie przyjemności zawiera wiele z niej samej?
  • Filozofia to dzisiaj szermierka myśli.
  • Prawda zmienia się tak jak wszystko. Prawda naukowa też.
  • Punkt obserwacji decyduje za nas o obliczu świata.
  • Logika jest także stanem uczuciowym.
  • Czy istnieje myśl bez języka?
  • Móc zobaczyć siebie tak, jak nas widzą inni - takie doświadczenie mogłoby zmienić wszystko.
  • Uwolnić się na chwilę spod władzy czasu: tylko że to nie będzie już chwila.
  • Istniejemy dzięki odmienności innych.
  • Pojęcia odwrotne egzystują tylko w naszym mózgu. A jakiż ich byt po naszej śmierci?
  • W Hiroszimie okazało się, że cień człowieka przetrwać może człowieka.
  • Czy wiara ważniejsza, czy przedmiot wiary?
  • Nikt nie wie, ile ma jeszcze czasu: inaczej albo by się spieszył, albo zaniechał.
  • Choroba to uwidocznienie ludzkiej realności, zdrowie to chwilowa stabilizacja złudzenia.
  • Nie można wykorzystać czasu, gdyż nie wiadomo, ile go jest.
  • Skąd pewność, że cudzy pogląd jest mniej ważny od mojego?
  • Ktoś widzi kolor zielony jako czerwony, a ja nigdy tego nie sprawdzę.
  • Próbować zapełnić nicość? Lecz przecież nicość nie posiada wymiarów - to tylko my jesteśmy wymierni.
  • Odmienność istnieje, gdy założymy istnienie podobieństwa. Lecz skąd takie założenie?
  • Swoją dowolność przyjmujemy za podstawę świata - to już szczyt uproszczenia.
  • Skoro nie możesz wyjść z siebie, nie wymagaj tego od innych.
  • Najbardziej gniewa apodyktyczność - nawet gdy ma rację.
  • Forma częściej decyduje niż treść.
  • Człowiek zmienia się od dzieciństwa po grób. Kiedy więc jest sobą?
  • Jeśli życie samo przez się nie ma celu, to czy należy mu ów cel nadawać?
  • Czym są dla nas zwierzęta: przykładem, pouczeniem czy wyrzutem sumienia?
  • Doskonałość w kłamstwie może imponować, doskonałość w prawdzie tylko zadowalać.
  • Nasze cierpienia nie świadczą o niczym - są przypadkowe, niezamierzone.
  • Samobójstwo to doniosły eksperyment o nieujawnionym rezultacie.
  • Człowiek wymyśla gry i zabawy, aby zastąpić życie.
  • Deliberacje nad nieśmiertelnością: czyż ta polisa asekuracyjna będzie respektowana?
  • Straszliwości wojny minęły niezauważone przez tych, co ich nie doznali. Czymże więc były: próbą dla tych, którzy zginęli?
  • Z jakąż beztroską traktujemy cierpienia innych. A przecież wybór osób jest tylko przypadkowy.
  • Nie byłoby światła, gdyby nie było ciemności: więc ciemność jest wcześniejsza.
  • Nie wiemy, co było przedtem, nie wiemy, co będzie potem, a spieramy się lekkomyślnie o teraźniejszość.
  • Nie możesz być kim innym, choć nie wiesz dobrze, kim jesteś. Dokonano za ciebie nieznanego wyboru.
  • W grze w karty przypadek obrazuje życie, za to szachy to próba negacji, przekroczenia życia.
  • Byt poza bytem jest niewyobrażalny. A czy niewyobrażalne jest dla człowieka możliwe?
  • Człowiek często kłamie tak, jak żyje: nieświadomie.
  • Coraz więcej rzeczy rozumiem, lecz coraz trudniej mi przychodzi wyrazić to w słowach.
  • Temu, co zawsze kłamie, nie uwierzą, gdy raz wreszcie powie prawdę.
  • Złośliwości, głupstwa i przypadkowość historii skłonni bywamy uznać za jej tragizm i tajemniczość.
  • Trudno udawać, że obchodzą mnie przyszłe pokolenia.
  • Historia niby się powtarza, ale jej regularność jest dla ludzi widoczna dopiero post factum, nie w trakcie stawania się.
  • Władza, która chce zarządzać wszystkim, dziwi się, gdy pociągają ją do odpowiedzialności za wszystko.
  • Tego, co twierdził, że religia jest złudzeniem, zapytano, jak można żyć bez złudzeń.
  • Kościół ma nabożeństwa, więc świeckość też musi mieć swoje obchody i święta.
  • Nie ma tego dobrego, co by na złe nie wyszło.
  • Wolność ma swoje wady, niewola ma swoje zalety. Wszystko zależy od gustu i przyzwyczajeń "użytkownika".
  • Nie przywołujmy wciąż imienia Ojczyzny - może ona się kiedyś nas wyrzeknie?
  • Gdy upadło powstanie, Wokulski wziął się do zarabiania pieniędzy. Powiodło mu się, lecz bohaterem narodowym nie został po dziś dzień. A szkoda.
  • Najtrudniej zbić argumenty kogoś mówiącego nie na temat.
  • Cynizm ratuje prawdę, obłuda ją podcina.
  • Prawda bywa najkosztowniejszym ze złudzeń.
  • Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście.
  • Życie męczy, ale czy śmierć przyniesie ulgę? Ludziom nie spieszno do odpowiedzi na to pytanie.
  • Tchórz musi udawać odwagę. Odważny nie musi.
  • Życie jest wstępem do śmierci.
Stefan Kisielewski

 


Gdzie jest liść? <- poprzednia notka
następna notka -> Dzień kobiet-rewolucjonistek

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości