GPS GPS
850
BLOG

Hierarchia autonomii

GPS GPS Polityka Obserwuj notkę 37
Autonomię w pewnych sprawach powinien mieć każdy człowiek indywidualnie, a w innych sprawach powinien mieć wespół z innymi ludźmi - w mniejszych lub większych grupach na różnym poziomie hierarchii społecznej.
Wielu Polaków boi się autonomii Śląska, bo może to doprowadzić do tego, że Śląsk odłączy się od Polski i przyłączy się do Niemiec. Uważają, że należy walczyć z RAŚ, bo to są niemieccy szpiedzy, lobbyści i separatyści, którzy sprzyjają państwu niemieckiemu.
Jeśli Ślązacy będą bardziej czuć się Niemcami niż Polakami, jeśli będą czuć większą więź cywilizacyjną z Niemcami niż z Polakami, to Polska straci duży kawałek swojego terytorium.
No ale przecież obecne państwo, które okupuje Polskę, jest bardziej niemieckie, niż polskie! Polska, jako część cywilizacji łacińskiej [1], już od dawna nie ma terytorium! To obecne państwo zwane Trzecią RP jest elementem cywilizacji bizantyjskiej, która jest tradycją bardziej niemiecką niż polską!
Niby dlaczego my, Polacy, mielibyśmy naciskać na Ślązaków, by im nie pozwalać się od tego bizantyjskiego państwa, które i nas zniewala, wyzwolić? Co za różnica jaką sobie Ślązacy wybiorą emanacje niemieckiej, bizantyjskiej cywilizacji: RFN czy III RP? Czy nie lepiej zachęcać ich do wyboru cywilizacji łacińskiej?
Czy nie lepiej zjednoczyć się ze Ślązakami i innymi narodami, nacjami, społecznościami, grupami etnicznymi, czy jak je tam nazwiemy, by wspólnie obalić okupujące nas totalitarne, bizantyjskie państwo? Zjednoczyć się na zasadzie dobrowolności, na zasadzie wyboru lepszej opcji, a nie stosując przemoc i zakazy!
Niemcy ewidentnie lepiej budują cywilizację bizantyjską niż Polacy, bo my genetycznie, kulturowo, i pod każdym innym względem, nie jesteśmy do tej cywilizacji dostosowani. Więc jeśli III RP zdecydowała się współtworzyć cywilizację bizantyjską z RFN-em w ramach Unii Europejskiej, to słusznym jest podejście niektórych Ślązaków, że lepiej ją zbudują będąc w prowincji erefenowskiej, a nie trzecioerpejskiej.
My, Polacy, jesteśmy niekompatybilni z państwami, które nas od ponad 200 lat okupują i ciemiężą. Wszystko się u nas knoci, wszystko idzie nie tak, nie mamy dobrych dróg, dobrych urzędów, dobrej infrastruktury, dobrego prawa, dobrego ustroju, bo już od bardzo dawna nie mamy państwa zgodnego z naszą kulturą, z naszą mentalnością, z naszą religią, naszymi obyczajami i temperamentem. Polacy są kompatybilni tylko i wyłącznie z państwem wolnościowym cywilizacji łacińskiej, państwem, którego ustrój i duch praw będzie zgodny z tym, co przez 800 lat wolności budowaliśmy w ramach Pierwszej Rzeczpospolitej.
Niby dlaczego my, Polacy, mielibyśmy wdawać się w wewnętrzną wojnę między różnymi odłamami bizantynizmu, pomiędzy spór dwóch zaborczych, zbrodniczych, obcych nam prowincji wielkiego, nowego Bizancjum, jakim jest Unia Europejska, prowincji zwanych RFN i III RP, spór o Śląsk, i niby dlaczego mielibyśmy stawać po którejkolwiek z tych stron? Obie strony są nam obce!
Nie lepiej walczyć o nowe, dobre, moralne, wolne, reprezentujące cywilizację łacińską, wielonarodowe państwo, nawiązujące do tradycji dawnej Rzeczpospolitej, w której wolni byliby i Ślązacy, i Polacy, i Litwini, i Ukraińcy, i Białorusini, i Tatarzy, i Niemcy i wszelkie inne narody prawdziwe, tradycyjne, nowe, fikcyjne, wymarzone, wymyślone i wszelkie inne?
Jak uda się nam wskrzesić wolnościowe państwo, kompatybilne z duchem polskości, zwanym sarmatyzmem, to wszelkie okoliczne prowincje nowego Bizancjum same będą się chciały do nas przyłączać, a nikt nas nie będzie chciał opuszczać. W wolnościowym państwie wszystkie prowincje, ziemie, dzielnice, województwa, powiaty, gminy będą mieć autonomię, bo taka hierarchia autonomii to jedna z najważniejszych cech cywilizacji łacińskiej najbardziej odróżniających ją od innych cywilizacji.
To hierarchizacja autonomii uczyniła naszą cywilizację najpotężniejszą, czego przeciwieństwem jest centralizm, cecha bizantynizmu. To głównie centralizm przyczynia się do upadku naszej cywilizacji, bo likwiduje różnorodność i konkurencję.
Śląsk powinien być autonomiczny i Kaszuby też powinny być autonomiczne. I Mazowsze i Wielkopolska powinny być autonomiczne! Władza centralna to powinien być tylko król dowodzący wojskami wystawianymi przez narodowe prowincje, który będzie bronił autonomii tych wszystkich prowincji przed agresją innych państw.
A prawo centralne powinno być minimalne, ogóle, regulujące tylko to, co dotyczy przemocy i sporów między ludźmi, a wszelkie inne prawa, czyli zdecydowana większość praw z dzisiejszych ustaw, to powinny być regulaminy różnych autonomicznych społeczności, prowincji i organizacji.
Wszystkie prawa socjalne i centralne organizacje zajmujące się polityką socjalną i społeczną powinny zostać zlikwidowane i przeniesione na najniższy szczebel samorządności lokalnej. Polityka społeczna powinna być autonomiczna, lokalna. I to samo z polityką edukacyjną, zdrowotną i wszelką inną, poza obronną.
W normalnym wolnościowym państwie cywilizacji łacińskiej nie będzie potrzeby walki o jakąkolwiek autonomię, bo z definicji autonomiczne będą wszelkie ziemie, organizacje, firmy, gminy, rodziny. Wynika to z tego, że każdy człowiek jest autonomiczny!
 
Grzegorz GPS Świderski
PS. Polecam też notkę: Niepodległość

Twierdzenia o oszukiwaniu GPS-a <- poprzednia notka
następna notka -> A jednak zamach!

 

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka