Oczywistym jest, że komisja Millera nie mogła dociec i ujawnić prawdy o zamachu smoleńskim, bo ani wrak, ani czarne skrzynki nie zostały jeszcze zwrócone, polska strona nie może ich rzetelnie przebadać, nie może przeprowadzić sekcji zwłok, nie może przesłuchać świadków itd… - a więc nie mogą też ustalić, jakie były przyczyny katastrofy.
A więc raport tej komisji to raport polityczny, propagandowy – jego celem jest zwiększenie poparcia dla rządzącej Platformy Obywatelskiej. W ramach politycznego manewru, czyli w ramach przetworzenia raportu MAK-u, ta nasz polityczna komisja miała pewne pole manewru, miała możliwości manipulacji. W zasadzie wszelkie te możliwości można sprowadzić do dwóch: zwalić wszystko na Polaków, albo zwalić wszystko na Ruskich. Którą możliwość wybrać? To oczywiste - należy zrobić sondaż i sprawdzić, która wersja będzie bardziej korzystna dla rządzącej PO.
No i im wyszło, że zwiększą swoje poparcie wśród Polaków, gdy zwalą całą winę na Polaków. Gdy ogłoszą, że winę za katastrofę ponosi bałagan w polskich jednostkach wojskowych, w polskim rządzie, w polskich procedurach, w polskim sposobie działania. Jeśli się okażę, że Polacy to najwięksi obciachowcy świata, bo swoim bałaganem doprowadzili do jedynej katastrofy w historii świata, w której zginął prezydent Polski, wszyscy dowódcy wszystkich rodzajów wojsk i polskie elity, jeśli się okaże, że odpowiedzialność za tą katastrofę ponosi rząd, który jest nieudolny i obciachowy, to spowoduje to wzrost poparcia dla tego rządu.
Dziwne nie?
To państwo jest beznadziejne, nieudolne, marnotrawne, bałaganiarskie. Elity władzy są skorumpowane i nieprofesjonalne – to tandeciarze, grandziarze i obciachowcy. Ale im więcej katastrof powodują, im więcej błędów popełniają, im gorzej rządzą, im bardziej wszystko im się nie udaje, tym mają większe poparcie w narodzie. No to jak taki sygnał im opinia publiczna wysyła, to będą knocić jeszcze bardziej – a jak już sknocą Polskę totalnie, dostaną 100% poparcia. Oto demokracja w swej najczystszej postaci!
Komentarze