GPS GPS
1682
BLOG

Państwo to aparat przemocy

GPS GPS Polityka Obserwuj notkę 9
Państwo to aparat przemocy posiadający monopol na stosowanie siły na określonym terytorium.
Polska od dawna jest w niewoli! Polska to kraj, który jest w niewoli państwa. Niewolą nas państwa socjaldemokratyczne: III RP i UE. To jest ideologia obca nam cywilizacyjnie i jej źródłem są zaborcy. Ale najgorsi nie są zaborcy, ale to, że ich socjaldemokratyczna ideologia bardzo głęboko została wpojona w umysły Polaków poprzez dziesiątki lat indoktrynacji. Większość moich rodaków jest zniewolona mentalnie tą ideologią. Nie uwolnimy się od zaborców, nie wyzwolimy się z żadnej niewoli ekonomicznej, finansowej czy politycznej dopóki będziemy wierzyli w socjaldemokrację.
My potrzebujemy wolności a nie socjalizmu! My potrzebujemy wolnego rynku a nie demokracji. Redystrybucja nie tworzy bogactwa tylko je trwoni!!! Koncesje, restrykcyjne prawo, centralne sterowanie gospodarką, manipulowanie pieniądzem, własność państwowa, podatek dochodowy, państwowa pomoc socjalna, obowiązek ubezpieczeń, płaca minimalna, obowiązek szkolny, "darmowa" służba zdrowia i wszelkie tego typu socjalistyczne rozwiązania niczego nie tworzą, nic nie budują, a tylko niszczą, ograniczają i zniewalają.
Socjaldemokratyczna Polska nie jest w stanie istnieć – to, co mamy dziś, to nie jest Polska taka jaką budowali osiemset lat nasi przodkowie - to nie jest wolny kraj. Wolna Polska może być tylko wtedy, gdy się uwolnimy od socjalizmu. Obecny system nie działa - skutkuje biedą, korupcją i zacofaniem.
Socjalizm, czy obecnie panująca ideologia socjaldemokratyczna, czyni człowieka przedmiotem [1], a podmiotem państwo.
Obecna Polska to Druga Komuna [2]. Trzeba mieć na celu budowanie wolnej Polski, ale to musi być inne państwo. Obecną komunę trzeba obalić, zniszczyć, zlikwidować. Jakiekolwiek wspomaganie jej, czy próby reformowania nic nie dadzą - to będzie zawsze reformowanie zamordyzmu i systemu niewolniczego.
Polakom powinno przysługiwać elementarne prawo wyboru tego w jaki sposób zagospodarują swoje życie: w sposób kolektywistyczny czy indywidualistyczny. To się nazywa liberalizm. Dziś jest socjalizm i właśnie dlatego tego wyboru nie mamy. Liberalizm to wolny wybór a nie stadność czy indywidualizm. Na wolnym rynku, w wolnym kraju, wolni ludzie realizują cele zbiorowe wielokroć lepiej i sprawniej niż w państwie kolektywistycznym, socjalistycznym, socjaldemokratycznym, gdzie te cele zbiorowe realizuje pod przymusem państwo.
Socjalizm to nie jest realizowanie celów zbiorowych - to przymusowe realizowanie celów narzucanych przez państwo.
Państwo to aparat przemocy. Do kompetencji aparatu przemocy powinno należeć tylko i wyłącznie to co się z przemocą wiąże. Edukacja, służba zdrowia, kultura, nauka czy ubezpieczenia nie są związane z przemocą - to są dziedziny, które mogą rozwijać się bez przemocy, przy dobrowolnej, pokojowej współpracy ludzi - a więc nie powinny należeć do kompetencji państwa. Państwo powinno zajmować się tylko i wyłącznie tworzeniem infrastruktury pozwalającej ludziom dobrowolnie i pokojowo współpracować, państwo stosując przemoc powinno tą przemoc wyeliminować ze stosunków międzyludzkich - to jest jedyna dopuszczalna, sensowna kompetencja państwa. Państwo powinno zajmować się tylko ochroną życia, mienia i wolności swoich obywateli.
Gdy przejmuje więcej kompetencji, gdy aparat przemocy zajmuje się leczeniem, uczeniem, wytopem stali, budową statków, telewizją, bankowością, strzyżeniem trawników, prostowaniem bananów itd... to tworzy system niewolniczy, zamordystyczny, ograniczający ludzką swobodę i kreatywność. Socjaldemokratyczne państwo powoduje biedę i cały ten syf jaki mamy obecnie.
Państwo zrobiło odgórnie ustalenie społeczne, że muszę się zabezpieczyć na starość w sposób, który państwo wymyśliło. To jest przymus. Państwo stosuje przemoc by zmusić ludzi siłą do uczestnictwa w opracowanym przez państwo systemie ubezpieczeń społecznych.
Każda ustawa to przemoc. Bo każda ustawa zmusza ludzi do jakiegoś postępowania. Za łamanie prawa grozi kara. Nawet najdrobniejsza kara oznacza stosowanie przemocy. Nawet najmniejsza grzywna - bo jak jej nie zapłacę, to przyjdzie komornik i mi siłą, przemocą stosowną kwotę odbierze w mieniu jakie posiadam, a jak będę stawiał opór to przyjdzie policja i mnie wsadzą do więzienia - stosując przemoc.
Państwo to prawo, a prawo to przemoc. I nie ma znaczenia to, że większość przestrzega prawa dobrowolnie. Istotne jest to, że jeśli przestanę prawa przestrzegać to zostanie w stosunku do mnie użyta przemoc.
W dobrowolnej umowie na wolnym rynku mamy do czynienia z inną dobrowolnością niż w przypadku dobrowolnego podporządkowaniu się prawu. Umowę mogę zawrzeć lub nie - to jest dobrowolność pozwalająca na dowolny wybór. Z prawem nie mam takiej dobrowolności, nie mogę wybrać tego czy podporządkuję się prawu, czy nie - prawu muszę się podporządkować, a jak nie, to kara, to przemoc i siła. A zatem prawo nie jest dobrowolne, nawet, jeśli mu się dobrowolnie podporządkuję.
Państwo to aparat przemocy z samej swojej istoty – wszystko, co dotyczy państwa dotyczy przemocy, bo państwo ustanawia i wykonuje prawo. Wszystkie prawa wymuszane są siłą.
A więc gdy państwo ustanawia prawo dotyczące ubezpieczeń społecznych to znaczy, że stosuje przemoc w stosunku do sposobu ubezpieczania się. Jeśli chcemy, by państwo zajęło się ubezpieczeniami społecznymi, to znaczy, że chcemy, by państwo zastosowało przemoc w kwestiach ubezpieczeń, by zmusiło siłą ludzi do ubezpieczania się w sposób określony przez państwo.
Jeśli natomiast uważamy, że przemoc nie powinna dotyczyć ubezpieczeń społecznych, jeśli uważamy, że ubezpieczenia społeczne powinny być przyjmowane dobrowolnie, by organizowano je pokojowo, bez użycia siły, to musimy uznać, że państwo w ogóle nie powinno się ubezpieczeniami społecznymi zajmować, że nie powinno ustanawiać praw dotyczących ubezpieczeń społecznych, bo prawa ustanawiane przez państwo to zawsze stosowanie przemocy. Narzucanie przez aparat przemocy sposobów zabezpieczania się na starość jest po prostu niemoralne.
 
Grzegorz GPS Świderski


Polecam inne moje notki o państwie:

Argumenty za JOW <- poprzednia notka

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka