GPS GPS
2232
BLOG

Dlaczego wolnościowcy wybierają się na Marsz

GPS GPS Polityka Obserwuj notkę 44
To jest odpowiedź na apel z tej strony: Artyści zapraszają…
Odpowiadam dlaczego my, wolnościowcy, liberałowie, konserwatyści, libertarianie, monarchiści i inni patrioci idziemy na Marsz Niepodległości, a nie na lewacką kontrdemonstrację, której głównym celem jest zakłócenie naszego świętowania niepodległości Rzeczpospolitej.
Idziemy maszerować by przypomnieć o utraconej niepodległości. Idziemy z kilku powodów.
Przede wszystkim dlatego, że niepodległość traktujemy jako wielkie wyzwanie, warunek wolności jednostek i ubogacenie wspólnoty, a nie anachronizm, wyraz obskuranctwa czy zagrożenie dla spójności narodu; ponieważ tradycję narodową traktujemy poważnie i w sposób przemyślany, jako wielowątkowe źródło inspiracji, a nie jak skansen przeszłości; idziemy, ponieważ o poległych w walce o niepodległość chcemy pamiętać po to, aby więcej nieszczęścia utraty niepodległości się nie powtórzyły, a nie by z nich czerpać masochistyczną rozkosz albo dumę z odwagi samobójców; o zwycięstwach i sukcesach z kolei chcemy pamiętać po to, by mieć poczucie, że świat wokół naprawdę można zmienić, a nie by z pogardą wywyższyć się nad innych, tak jak to robią różni celebryci.
Idziemy też dlatego, że nie chcemy rozumieć polskości jako więzi karmionej wyłącznie propagandą, ciągłą niemożnością czy niższością wobec sąsiadów. Dlatego, że różnorodność kulturową i etniczną Rzeczpospolitej oraz tolerancję, z jakiej słyną Polacy, uważamy za dojmujący element naszego patriotyzmu - a nie korzystny efekt uboczny rzekomego warcholstwa naszych przodków.
Idziemy na Marsz Niepodległości, bo nacjonalizm i narodowa martyrologia wydają się nam zaniedbywane i zapominane, a zastępująca te wartości propaganda międzynarodowej socjaldemokracji jest raczej przykrywką dla obywatelskiej bezradności i poczucia niemocy.
I wreszcie dlatego, że barwy biało-czerwone kłócą się nam z kołem z gwiazdek na niebieskim tle, tak samo jak kłócą się nam z czerwienią flagi sowieckiej, czy kolorem brunatnym narodowych socjalistów.
Następujący celebryci chcą nam przeszkodzić w naszym święcie i w tym celu zapraszają faszystów z Berlina: Borys Szyc, Tomasz Karolak, Roma Gąsiorowska, Wojciech Pszoniak, Urszula Dudziak, Sonia Bohosiewicz, Ilona Ostrowska, Piotr Najsztub, Renata Dancewicz, Krzysztof Krauze, Izabela Kuba, Antek Pawlicki, Jacek Poniedziałek i Kazimiera Szczuka!
Myślę, że nie warto już nigdy zapłacić za jakikolwiek film, sztukę czy audycję, w której wystąpią lub której będą współtwórcami. Zaangażowali się politycznie, wzięli świadomie udział w akcji politycznej mającej na celu utrudnianie marszu patriotów w święto Niepodległości Polski, to znaczy, że zrezygnowali ze swojej pracy i szykają się do jakiegoś urzędu. A więc pozbawmy ich i pracy i urzędu. Nie płacimy za ich dotychczasową pracę i nie wybierajmy ich na żaden urząd, którego pragną!
Bo obecny polski rząd nie rządzi niepodległą Polską, więc w imię niepodległości, w celu jej odzyskania, trzeba się temu rządowi przeciwstawiać! Tu wyjaśniam czym jest dla mnie: niepodległość.
Precz z komuną!
Grzegorz GPS Świderski

Zbójeckie państwo <- poprzednia notka
następna notka -> Trzecia droga

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka