GPS GPS
488
BLOG

Trzeba zmienić fundamenty

GPS GPS Polityka Obserwuj notkę 2

Najgorsze co jest w tym beznadziejnym państwie, które obecnie okupuje Polskę, to ustrój, to prawo, to fundamenty, na których stoi.

W obecnej Polsce wszystko, co dotyczy państwa i co robi państwo, działa źle. Źle działa parlament, źle działa rząd, źle działają sądy.

Wszystkiego na raz i od razu chyba nie zmienimy, więc jeśli mielibyśmy naprawiać państwo, to od czegoś należałoby zacząć.

Ja stawiam taką tezę: najważniejsze jest prawo, prawo jest kluczowe - wymiar sprawiedliwości i osoby rządzące to sprawy drugorzędne. Gdy prawo jest mętne, rozbudowane, złe, to nawet najlepszy sąd będzie źle działał, nawet najlepszy minister wszystko spieprzy.

Ale to jest utopia - w takim sensie, że bardzo trudno będzie to zrealizować, bardzo trudno będzie radykalnie zlikwidować 90% ustaw w Polsce a pozostałe 10% zmodyfikować, albo wręcz napisać całe prawo od nowa. Ale obalenie PRL-u i likwidacja ZSRR to była podobna utopia - a jednak się to częściowo udało.

Wszelkie dyskusje polityczne na blogach w Internecie, to w istocie utopia, to zabawa w utopię.

Ale jeśli już się bawić w to teoretyzowanie, to najlepiej się bawić w ustawodawcę, próbować projektować i oceniać prawo, ustrój, konstytucję. Ocenianie i krytykowanie rządu jest wielokroć mniej konstruktywne, bardziej utopijne. Bo nawet, jeśli doprowadzi to do zmiany rządu, to to nic nie zmieni.

Zawsze zanim weźmiemy się za konkretną robotę, zanim zajmiemy się realną polityką, zanim zaczniemy coś naprawiać, zmieniać, budować, trzeba postawić diagnozę. Co jest istotą zła w okupującym nas państwie? Dlaczego jest ono złe?

Ja się nie zgadzam z diagnozą polegającą na tym, że najgorsze jest to, że u władzy są nieodpowiedni ludzie, że sędziowie są źli, skorumpowani, niekompetentni, że rządzący są źli, sprzedajni, służą obcym. To też, ale to nie jest kluczowe. Ci sami ludzie w dobrym ustroju działaliby wielokroć lepiej i z korzyścią dla wszystkich.

Najgorsze co jest w tym beznadziejnym państwie to ustrój, to prawo, to fundamenty, na których stoi. Ludzie w tym uczestniczący to kwestia drugorzędna. Zmieńmy ustrój, zmieńmy prawo, zmieńmy filozofię państwa, zmieńmy ideowe fundamenty, a ludzie się do tego dostosują.

Poprawienie jakości rządu i sądów nic nie da, bo rząd wykonuje bzdurne ustawy, sądy orzekają w/g beznadziejnego prawa. Zmiana rządzących nic nie da, bo każdy rządzący będzie musiał wykonywać to samo głupie prawo. Im lepiej rządy będą wykonywać to prawo, im lepiej sądy będą w/g niego orzekać, tym będzie gorzej - bo to jest destrukcyjne prawo, niszczący ustrój.

Żadne drobne kroczki, żadna aktywizacja ludzi nic nie pomoże dopóki będziemy tkwić na chorobotwórczych fundamentach. Na nich nigdy nic sensownego nie zbudujemy. Fundamenty trzeba zmienić, ustrój trzeba zmienić, prawo trzeba zmienić - całe państwo jest do wymiany od podstaw!


Infrastruktura <- poprzednia notka

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka