Niedawno prasa informowała o raporcie australijskiej organizacji praw człowieka Walk Free Foundation o współczesnym niewolnictwie. Zainteresowało to mnie, bo pisałem już o tym dzisiejszym niewolnictwie w blogowej notce:
Niewolnictwo prywatne, niewolnictwo państwowe...
Jak się definiuje to nowoczesne niewolnictwo? Kilka cytatów:
- Prawie 46 mln ludzi to niewolnicy. W Polsce jest ich ok. 180 tys. – „Według ONZ współczesne niewolnictwo przejawia się w handlu ludźmi, zmuszaniu do prostytucji, przymusowej pracy, wykorzystywaniu dzieci w międzynarodowym handlu narkotykami.”
- Niewolnictwo w Europie: Polska w czołówce – „jedna osoba kontroluje inną osobę w celu jej wykorzystania, w sposób, który w znacznym stopniu pozbawia tę osobę wolności osobistej”
- Brytyjski raport – Polacy wykorzystują “niewolników” z Korei Północnej! – „Zatrudnienie na terenie Polski pracownicy, określani jako typowa tania, a wręcz niewolnicza siła robocza zarabiają tyle pieniędzy, że ledwo starcza im na przeżycie.”
- 46 mln współczesnych niewolników na świecie. Polska też jest na liście – „…handel ludźmi, pracę przymusową, niewolę za długi, przymusowe małżeństwa, wykorzystywanie seksualne w celach zarobkowych.”
Moim zdaniem można to niewolnictwo zdefiniować krócej i bardziej ogólnie. Otóż niewolnikiem jest ten, kto został przymuszony do zawarcia jakieś niekorzystnej dla siebie umowy i nie może jej zerwać. Próba zerwania umowy wiąże się z użyciem przemocy wobec tego zrywającego. To jest właśnie niewolnictwo.
No to proszę zauważyć, że dokładnie taką umową jest umowa z ZUS. Czy chcemy, czy nie, musimy ją zawrzeć podejmując się jakiejkolwiek pracy. Nie tylko jako dealer narkotykowy czy prostytutka musimy opłacać haracz naszemu przymusowemu opiekunowi, który w pracy czasem pomaga, ale przy każdej innej pracy też musimy płacić haracz opiekunowi jakim jest ZUS - a ten ZUS nijak nam pracy nie organizuje. I nie możemy zerwać tej umowy i zawrzeć podobną z jakąś inną firmą ubezpieczeniową. Czystej wody niewolnictwo.
Na to niewolnictwo opisywane w raportach się oburzacie. A tymczasem każdy z nas łyka niewolnictwo ZUS-u i to akceptuje. A różnicy nie ma. Widać jak większość ludzi zostało skutecznie zindoktrynowanych i nie widzimy, że jesteśmy niewolnikami.
Grzegorz GPS Świderski
