Proponuję przeprowadzić następujący eksperyment myślowy:
Przypuśćmy, że jakaś instytucja badań opinii publicznej przeprowadziłaby taką ankietę:
Zakładając, że kupno heroiny byłoby legalne, przy jakiej cenie jednorazowej działki tego narkotyku zdecydowałby się Pan/Pani na zostanie narkomanem i regularne zażywanie heroiny:
- około 100 zł.,
- około 10 zł.,
- około 1 zł.,
- nie zdecydowałbym się, bez względu na cenę.
Jak myślicie, jaki byłby rozkład odpowiedzi na to pytanie w Polsce?
Jeśli 99% Polaków zaznaczyłoby odpowiedź nr. 4, to czy w związku z tym nie należałoby zalegalizować handlu heroiną i przestać marnować siły policji przeznaczane na walkę z handlem narkotykami?
Albo jeszcze jeden eksperyment myślowy:
Przypuśćmy, że ktoś by wyhodował nowe rośliny, które mają dokładnie takie samo działanie jak większość dzisiejszych twardych narkotyków. I te rośliny mnożyłyby się jak chwasty - rosłyby w każdym parku, lesie, skwerku, ogródku, w każdym klimacie i byłyby nie do wytępienia. Czy to doprowadziłoby ludzkość do wyginięcia?
Jeśli nie, to czy w związku z tym nie należałoby znieść prohibicji narkotykowej i w ten sposób zwolnione zasoby policji i wymiaru sprawiedliwości przeznaczyć na walkę z oszustami, złodziejami czy mordercami?
Grzegorz GPS Świderski
Małpa <- poprzednia notka