GPS GPS
4644
BLOG

Lista hooyów

GPS GPS Polityka Obserwuj notkę 35

Jeśli w teatrze wolno powiedzieć "hooy", to wszędzie wolno.

(Już mi na dwóch portalach tę notkę ocenzurowali - tu: Lista ch. i tu Lista ch., więc ją sam ocenzurowałem zamieniając pewne tajemnicze słowo na "hooy" - tu działa automat, który reaguje na słowa kluczowe, może tej sztuczki nie zauważy?)

Dyrektorka poznańskiego Teatru Ósmego Dnia Ewa Wójciak nazwała publicznie (bo poprzez publiczny komunikator, który może śledzić każdy) nowo wybranego papieża hooyem. Stało się to bardzo głośne i nawet w telewizji o tym debatują, a we wiadomościach informują. Wywołała tym dyskurs publiczny.

W związku z tym radni miasta Poznania zaapelowali do prezydenta miasta Ryszarda Grobelnego, by ją zwolnił ze stanowiska, a on ogłosił, że to zrobi. Ale przeciw zwolnieniu zaprotestowało wielu znanych ludzi związanych z teatrem. Ktoś napisał otwarty list protestacyjny, który podpisało ponad dwustu kulturalnych osób.

Rafał Ziemkiewicz bardzo słusznie listę tych dwustu osób nazwał listą hooyów.:

Większości z tych osób nie znam, ale znam, cenię i lubię twórczość poety Stanisława Barańczaka i piosenkarza Jacka Kleyffa i głupio mi, że zostali hooyami. No ale trudno, sami tego chcieli.

Ja się zgadzam z tym, że to lista hooyów, ale wcale nie dlatego, że protestują oni przeciw zwolnieniu osoby nazywającej papieża hooyem. Zgadzam się, że w wolnym kraju, wolni ludzie mogą nazywać hooyem kogo chcą i nie powinno się ich za to zwalniać z pracy. A więc jeśli protest dotyczy obrony wolności słowa, to ich popieram. Ale uważam ich za hooyów z innego powodu.

Ja uważam, że to hooye, bo akceptują hooyowe prawo polegające na tym, że hooyowe państwo prowadzi hooyowe teatry, a hooyowi urzędnicy decydują o tym, kto te hooyowe teatry prowadzi. Czyli jest to jedna wielka państwowa hooynia.

W normalnym wolnym kraju dwustu znanych profesorów, reżyserów, aktorów, artystów, poetów, literatów, ludzi kultury, nauki i sztuki, ludzi publicznie znanych i cenionych, ludzi mądrych, wpływowych i sprawinie operujących językiem, miałoby taką siłę propagandową, że ich poparcie, ich publiczne reklamowanie sztuki, pozwoliłoby utrzymać na rynku kilka teatrów.

Gdyby pisali listy otwarte co tydzień i wywoływali dyskurs publiczny dotyczący problemów poruszanych w przedstawieniach teatralnych i zachęcali do ich obejrzenia, to pozwoliłoby to nieźle zarobić tysiącom twórców teatru. A gdyby czasem zachęcali do tego wulgarnymi słowy, to i prostaków by teatrem zainteresowali. Fredrę wielu zna z tego, że sprawnie operował wulgaryzmami i świntuszył, a Witkacego z tego, że nawet wymyślał przekleństwa. Wielu to do sztuki przyciąga. Polecam np. to dzieło artystyczne:

W normalnym państwie żaden urzędnik państwowy nie musi i nie powinien się do teatru wtryniać. Urzędnik aparatu przemocy ma inne, ważniejsze zadania. Kultura przemoc może opisywać czy analizować, ale zmuszanie przemocą do kultury sensu nie ma. Przemoc nie jest sztuką.

Ale III RP nie jest państwem normalnym tylko hooyowym. Prowadzenie przez państwowych urzędników teatrów to jest jedna wielka hooyówką. To jest niemoralne by aparat przemocy prowadził teatr! Kto to popiera ten jest hooy. Ewa Wójciak, Ryszard Grobelny oraz wszyscy radni to też hooye, bo w tym niemoralnym procederze uczestniczą i biorą za to pieniądze pobrane pod przymusem od obywateli, którzy często lubią inne teatry, albo inne rodzaje sztuki, niż to, co utrzymuje miasto Poznań, i inne miasta, z pieniędzy zabranych przemocą.

Podsumowując: dwustu hooyów pisze protest do hooya, który chce zwolnić hooya, na wniosek hooyów, za to, że nazwał papieża hooyem. Hooy hooya hooyem pogania. Jedna wielka hooynia. Taka jest współczesna Polska.

 

Grzegorz GPS Świderski


PS. Kto tej notki nie zrozumiał z powodu użycia dziwnego słowa może ją w całości, bez cenzury, przeczytać z prawidłową pisownią tu: Lista Ch.


Trajk na odchudzanie <- poprzednia notka

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka