GPS GPS
1631
BLOG

Co zrobić z ludźmi?

GPS GPS Polityka Obserwuj notkę 61
Gdy tłumaczę ludziom, że niemoralna i niedopuszczalna jest państwowa przemoc objawiająca się w postaci obowiązku ubezpieczeniowego, przymusowego systemu opieki zdrowotnej czy powszechnej obowiązkowej edukacji, w postaci dotacji, licencji, koncesji, zasiłków itd… to się mnie pytają: „jeśli państwo by się ludźmi przymusowo nie opiekowało, to co w takim razie zrobić z ludźmi biednymi, poszkodowanymi, wykluczonymi, głupimi, nierozgarniętymi, słabymi itp…?
Moim zdaniem już samo stawienie takiego pytania świadczy o tym, że ten, kto je formułuje to jest zamordysta, że czuje się nadzorcą niewolników, jest kimś, kto chce ludzi hodować jak bydło [1] - a zatem to tyran i bandyta.
Wszelkie takie pytania można uogólnić do: „Co zrobić z ludźmi?”, „Jak innych uszczęśliwić na siłę?”, „Do czego innych zmusić przemocą?”. Zadawanie takich pytań jest niemoralne. Takie pytania stawiają tylko osobnicy dążący do inicjowania aktów przemocy wobec innych ludzi - bo tylko przemocą można coś z innymi zrobić. Bez przemocy możemy z innymi co najwyżej współpracować, prosić ich o coś, radzić im, zalecać, sugerować, pomóc im gdy o to poproszą itp… – ale nic z nimi zrobić nie możemy, bo ludzie to nie przedmioty – nawet gdy są głupi czy biedni.
Ja takie myślenie, że z ludźmi coś trzeba zrobić, odrzucam i na wszelkie takie pytania odpowiadam: należy ludzi zostawić w spokoju, nie uszczęśliwiać ich na siłę, nie stosować wobec nich przemocy, współpracować z nimi dobrowolnie, nie odbierać im siłą owoców ich pracy by finansować system opieki nad nimi, pozwolić im żyć po swojemu, nie wtryniać się im na siłę, pomóc tylko wtedy, gdy o to poproszą i pomóc ze środków własnych lub z dobrowolnych datków, a nie zebranych przemocą.
Każdy człowiek, nawet najbardziej upośledzony, ma wolną wolę [2], jest podmiotem społecznym, a nie przedmiotem. Obywatele jako podmioty społeczne [3] mogą ze sobą współpracować, mogą sobie pomagać nawzajem, ale nie może jeden drugiego traktować jak przedmiot i coś z nim robić. Robienie czegoś z ludźmi jest po prostu niemoralne, bo jest uprzedmiotowieniem człowieka.
Współczesne państwo socjaldemokratyczne [4] to jedna wielka instytucja uprzedmiotowiająca obywateli, opiekująca się nami na siłę, przeprowadzająca na nas różnorodne eksperymenty społeczne. Państwo z nami różne rzeczy robi – i z biednymi i z bogatymi, i z mądrymi i głupimi. Państwo narzuca nam system opieki zdrowotnej, system edukacji, system ubezpieczeń społecznych itd… Państwo nas hoduje.
Należy odrzuć ten sposób myślenia o państwie, że jest podmiotem, a ludzie to przedmioty, z którymi coś robi. Należy to odrzuć, bo to jest niemoralne.  Należy wyrzucić z polityki pytanie: „Co robić z ludźmi?”. Nie wolno nic z nami robić!
To ludzie powinni być podmiotem, a państwo przedmiotem. To ludzie powinni robić coś z państwem. Państwo to powinno być tylko narzędzie. Państwo nie powinno niczego inicjować, niczego tworzyć, nic generować. To ludzie - samodzielnie, bądź w spółkach i wspólnotach dobrowolnych - powinni tworzyć, inicjować i generować, a państwo, czyli aparat przemocy, powinno być tylko narzędziem obrony, narzędziem służącym ochronie własności, wolności i życia obywateli, tak by mogli swobodnie działać.
Dzisiejsze lewicowe państwa, takie jak np. III RP, są postawione na głowie, wszystko w polityce jest odwrotnie niż być powinno. Podmiotowe państwo należy uprzedmiotowić, a przedmiotowych obywateli upodmiotowić. Politycy powinni służyć, a nie rządzić, powinni się słuchać, a nie rozkazywać. Aparat przemocy powinien nam służyć, tak jak służy nam każda komercyjna firma, która nam oferuje towary i usługi, albo korzysta z naszych towarów lub usług. My powinniśmy wynajmować ten aparat i powinniśmy mieć ich kilka do wyboru, tak jak mamy do wyboru wiele innych firm, które nam oferują wszystko, co nam do życia jest potrzebne.
Precz z komuną!
Grzegorz GPS Świderski


Podmiotowość obywateli <- poprzednia notka
następna notka -> Korupcyjne fotoradary!

 

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka