GPS GPS
1036
BLOG

Porządek, Autorytet, Hierarchia i Dyscyplina

GPS GPS Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 32
Niedawno odbył się Marsz Niepodległości. W związku z trzema incydentami, które zorganizowały służby specjalne okupującego nas państwa - czyli dwa podpalenia i jedną próba wyrywania drzewek - z uczestnictwa w honorowym Komitecie Poparcia Marszu Niepodległości zrezygnował prof. Bartyzel, znany polski konserwatysta. Uzasadnił to tak:
„Każda autentyczna Prawica – więc także i ta narodowa – winna być bowiem zawsze i wszędzie Partią Porządku, Autorytetu, Hierarchii i Dyscypliny obywatelskiej, a nie dopuszczać do tego, by jej działania kojarzyły się ze „spontanicznie” plebejską agresją przeciwko instytucjom.” (cytat stąd: Prof. Jacek Bartyzel cofa poparcie dla Marszu Niepodległości)
A zatem dzieło artystyczne o nazwie „Tęcza”, budka strażnika pod ruską ambasadą i drzewka pod meliną zamieszkiwaną przez komunę to instytucje, a może nawet Instytucje. Atak na te Instytucje to złamanie Porządku, podważenie Autorytetu, odwrócenie Hierarchii i brak Dyscypliny obywatelskiej. Trzeba więc zrezygnować z udziału w tym buncie przeciw najwyższym wartościom.
Minęło kilka dni i profesor zaczął nawoływać do buntu, a może nawet Buntu! Napisał tak: „Stanowczo odmawiam wypełniania sylabusów według podanego nowego wzoru.” I dodał żartobliwie podważając Autorytet swojego zwierzchnika: „Jak wspólna akcja nie da rezultatu, to rozważam jeszcze alternatywnie wpisywanie do syllabusa w rubryce „kompetencje społeczne”: akuszer mądrości, maszynista lokomotywy historii, suwnicowy postępu, histrion polityczny, hermeneuta nicości, linoskoczek ideologiczny, dialektyk genderowy, dekonstruktor znaczenia, szaman marketingu, gnostyk funduszy strukturalnych. No i oczywiście katechon (obrotowy)” (cytaty stąd: W oczekiwaniu na bunt akademików). Fajne, nie?
Ja, jako libertarianin, zgadzam się z obywatelskim nieposłuszeństwem profesora. Ale chciałbym zwrócić uwagę na jego niekonsekwencję. Nauczyciel nie powinien być taki dwulicowy!
Jego odmowa uzupełnienia dokumentów, które nakazała mu wypełniać „prawowita” władza jest ewidentnie spontaniczną, plebejską agresją przeciw Instytucjom, jest złamaniem Dyscypliny obywatelskiej, jest wypowiedzeniem posłuszeństwa Autorytetom, jest odwróceniem Hierarchii, jest naruszeniem Porządku państwowego. To nie on ma w tym Porządku i Hierarchii decydować co trzeba wypełniać. On ma nauczać, a biurokracja określa co wypełniać. Taka jest Hierarchia i Porządek. Tak działają Instytucje. Tak powstaje państwowy Porządek. Buntując się przeciw temu staje się anarchistą, rewolucjonistą i nihilistą. A fe!
Profesor jedno gada a drugie robi. Hipokryta, nie?
Konkluzja: profesor jest mądry, słusznie postępuje, prawidłowo działa. Ale w propagandowym uniesieniu wali sloganami, wypowiada bezmyślnie wyuczone formuły, przestaje myśleć. Władzy państwowej należy się przecież przeciwstawiać, należy się przeciw niej buntować, bo jest zawsze zła!
Gdy pracuję w prywatnej uczelni to się dobrowolnie godzę na warunki pracy, a jak mi nie odpowiadają to po prostu się zwalniam i idę do innej uczelni. Ale w państwie, gdzie działa jakiś bałwochwalczy Autorytet Biurokracji narzucony przemocą, który uczy na siłę, zbiera pieniądze na naukę na siłę, i każe wypełniać na siłę bzdurne druczki, muszę się temu przeciwstawiać, muszę się buntować, muszę podważać tę Hierarchię! To jest przymus moralny przeciw przymusowi instytucjonalnemu!
Prawica to nie są idioci, którzy szanują każdą Hierarchię i każdy Autorytet. A przynajmniej nie powinni takimi być. Prawica szanuje tylko Autorytet, Hierarchię, Porządek i Dyscyplinę przyjętą dobrowolnie, świadomie, mądrze, z przemyśleniem tego po co to jest, czemu służy i dlaczego. Narzucanie tego wszystkiego przemocą jest lewicowe!
Autorytet, Hierarchia, Porządek i Dyscyplina nie są wartościami obiektywnymi, nie są wartościami samymi w sobie!!! To są wartości relatywne, są zależne od kontekstu, od czasu i miejsca. Konkretny człowiek jest autorytetem, a inny nie jest. Konkretna hierarchia jest użyteczna, a inna nie jest. Pewien porządek jest słuszny, a inny głupi. Dyscyplina w realizacji jednych celów jest moralna, a innych grzeszna. Tyle.
Grzegorz GPS Świderski
PS. Przy okazji polecam tę notkę: Konformizm, lenistwo, sprzeciw, solidarność

następna notka -> Technologia a polityka

 

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie