Ci, którzy głoszą, że wartości narodowe trzeba krzewić w publicznych szkołach, a zatem szkołach, do których dzieci odbiera się rodzicom przemocą, w szkołach, które finansuje się ze środków zebranych przemocą wszystkim obywatelom niezależnie od tego czy mają dzieci, w istocie wyrażają tym pogardę dla tych narodowych wartości, uważają je za mało wartościowe, mało znaczące, skazane na zanik.
Głosząc zamordyzm w edukacji głoszą niższość wartości, które tą drogą muszą być krzewione. Dobre, wartościowe, istotne, ważne zasady, cnoty czy idee zostaną przecież przyjęte dobrowolnie, nie wymagają użycia siły. Wartości narzucone przemocą zostaną szybko zapomniane. Przemocą trzeba narzucać rzeczy złe i nic nie warte, bo dobrowolnie mało kto ich chce.
Wartości, których nie da się promować i uczyć pokojowo, tylko trzeba je rozpowszechniać przy użyciu przemocy - przemocy potrzebnej do ściągnięcia dzieci do szkół i przemocy potrzebnej by ściągnąć środki by sfinansować te szkoły, to nie są żadne wartości - to są antywartości. Wartości pozytywne nie wymagają użycia przemocy. Narodowcy żądający utrzymywania szkół publicznych, a zatem stosowania koncepcji pruskich, w istocie działają przeciw narodowi polskiemu.
Obowiązek szkolny jest niemoralny. Ściąganie pieniędzy w podatkach na powszechną edukację jest niemoralne. Sam ten mechanizm to są antynarodowe antywartości. Nasze wartości narodowe przetrwały zabory i okupacje, gdy były niszczone i zwalczane przez władze. Przetrwały setki lat szykan i utrudnień. Twierdzenie, że te wartości nie utrzymają się w warunkach wolności i wolnego rynku to jawne poniżanie tymi, którzy te wartości w trudnych warunkach przechowywali i przekazywali.
Utrzymywanie publicznych szkół finansowanych z budżetu państwa to podążanie drogą zaborców, którzy w ten sposób niszczyli i niszczą naszą cywilizacje, nasze tradycyjne zasady i prawa. Polska potrzebuje wolności a nie zamordyzmu. Nasze wartości narodowe to swoboda gospodarcza, tolerancja religijna i wolność osobista. Nasze tradycje narodowe to uczenie dzieci tak jak chcą tego rodzice – nie w ramach jakichś kompromisów czy głosowań, ale wprost zgodnie z ich wolą. Wartości narodowe są w nas, a nie w politykach czy urzędnikach.
Obecne państwo niszczy wartości narodowe, a główny mechanizm tej destrukcji to publiczna szkoła finansowana z podatków i obowiązek szkolny realizowany przez urzędników i polityków.
Grzegorz GPS Świderski
