GPS GPS
193
BLOG

Wybuch emocji

GPS GPS Psychologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0
Co się dzieje z człowiekiem, któremu wybuchają emocje? Zaczyna zachowywać się gwałtownie - głośno krzyczy, tnie szablą, trzaska drzwiami, wykonuje raptowne ruchy, znienacka strzela, wypowiada obraźliwe słowa, bije talerze, gwałci, zabija, skacze z okna.
Ale czy na pewno to chodzi o emocje? Czy to liczba mnoga? Przecież gdy człowiekiem targają emocje, to jest rozdarty, jedne emocje ciągną w lewo, inne w prawo. Wtedy człowiek trzęsie się, bełkocze, plącze się, działa chaotycznie, gada od rzeczy.
Więc należy odróżnić wybuch emocji, czyli emocyj, od wybuchu emocji, emocyi - wielu emocji, od jednej emocji. Rozentuzjazmowanie się nie jest szkodliwe - złe i destrukcyjne jest to, gdy wybuchnie tylko jedna emocja - tylko nienawiść, tylko miłość, tylko złość, tylko pożądliwość rzeczy.
Więc niesłuszne jest to, że mówimy, że kogoś poniosły emocje i zrobił coś złego. Gdy nas ponoszą emocje, to najczęściej nic złego nie robimy, wtedy często robimy głupio. A gdy nas poniesie emocja, to najczęściej będzie to złe, a nie głupie. Więc gdy zrobiliśmy coś złego należy mówić która konkretnie nas emocja poniosła.
A najgorsze jest to, gdy ta sama emocja ponosi nas systematycznie. To już jest totalna destrukcja. Dlatego dywersyfikacja emocji to ważna rzecz. Więc jeśli nie potrafimy opanować emocji (emocyi), to dajmy się ponosić innym emocjom. I niech wybuchają na wszystkie strony - jak prawdziwy wybuch.
Ludzie nie są źli, bo targają nami emocje - jesteśmy źli, gdy targa nami emocja. Z nienawiści zabijamy, z miłości gwałcimy, z pożądania rzeczy wprowadzamy socjalizm, ze złości zamordyzm. Dobro jest wtedy gdy jest pluralizm, wielokierunkowość, różnorodność. Zło to monopol, jedność, centralizm.
To dotyczy nie tylko pojedynczego człowieka, ale i zbiorowości. Gdy propagandą wzbudzającą emocję nakierunkujemy społeczeństwo w jedną stronę, to zawsze dotrzemy na manowce. A gdy ściera się wiele sił politycznych, to samoistnie kształtuje się porządek.
Sprzeczki, kłótnie, swary, kontrowersje, polemiki, konkurowanie, współzawodnictwo - jest dobre. Dlatego wolny rynek jest dobry. Jednolitość, ukierunkowanie, skupianie, ujednolicanie - jest złe. Dlatego socjalizm jest zły.
Współczesne państwo jest złe, bo jest centralne, socjalistyczne, wprowadzające siłą jednolitość. Państwo niszczy synergię wynikającą z ludzkiej współpracy. Niszczy, bo wtrynia się każdy aspekt ludzkiego życia i je próbuje uregulować na jedną modłę. I to powoduje, że ciągle wybucha jakąś unormowana emocja, która niszczy przemyślane, zorganizowane, celowe, wielokierunkowe ludzkie działanie.
Wolny rynek jest dobry, bo konkurencja wywołuje efekt synergiczny. Emocje się znoszą pozwalając ludziom działać mądrze, sensownie, cywilizowanie.
Na wolnym rynku możemy działać głupio. W socjalizmie musimy głupio działać. Wolny rynek to emocje, socjalizm to jedna wielka, totalna emocja wywołana propagandą.

Grzegorz GPS Świderski

następna notka -> Pisowskie prawo wyborcze

Tagi: gps65, emocja, emocje, socjalizm, wolny rynek

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości