GPS GPS
628
BLOG

Podstępny spisek

GPS GPS Rozmaitości Obserwuj notkę 13

Dostałem zaproszenia na galę Onetu, w czasie której zostaną ogłoszeni zwycięzcy konkursu na blog roku 2010, wśród których mam szansę się znaleźć. Gdyby mnie wybrali, to by była niezła sensacja, co? Przecież mój blog jest nie tylko antyrządowy (co w demokracji jest zinstytucjonalizowane w postaci opozycji, a zatem w pełni kontrolowane przez SS), ale jest też antypaństwowy! Ja nie tylko podważam władzę rządu, ale podważam ustrój państwa, w którym mieszkam, uważam, że jestem pod zaborami totalitarnego, destrukcyjnego i niewolniczego państwa! Ja to państwo chcę obalić wszelkimi metodami – w tym siłą albo podstępem.

Jak więc wytłumaczyć to akceptowanie moich tez przez znane dziennikarki i innych celebrytów, którzy przecież muszą sprzyjać władzy by celebrytami pozostawać? Jak się wytłumaczą przed szefami, że poparli antysystemowca?

Przedstawicielka Onetu poprosiła mnie bym odpowiedział na pytanie: „Dlaczego prowadzę bloga?”. Podstępnie nie odpowiedziałem, że po to by zniszczyć zaborcę, który nas okupuje, że mój blog jest elementem spisku dążącego do obalenie państwa. Odpowiedziałem tak:

"Ja piszę bloga po to, by czytały to potem moje prawnuki. Czyli by nie tylko wiedziały jak pradziadek się nazywał, kiedy się urodził, kiedy umarł i co napisał w życiorysie składanym w jakimś urzędzie, ale by wiedziały co myślał i kim był naprawdę. W większości to, co pozostaje po przodkach, są to jakieś dokumenty urzędowe, a my, Polacy, najczęściej w urzędach kłamiemy, więc te dokumenty nie oddają rzeczywistości.

Drugim powodem pisania przeze mnie bloga jest to, by się w dyskusjach nie powtarzać. Ja lubię polemizować i często używam tych samych argumentów - lepiej jest gdy jakąś kwestię precyzyjniej wyjaśnię i uzasadnię w bardziej szczegółowej notce na blogu, a potem, gdy będzie taka konieczność w dyskusjach i polemikach, będę podawać odnośnik do tej notki.

Ja jestem polemistą, szukam sporów, mam temperament erystyczny, głównie dyskusja powoduje to, że chce mi się coś zrozumieć, napisać lub wyjaśnić. Dyskusje, kontrowersje, polemiki, spory, prowokacje, kłótnie, kontakt z innymi ludźmi, rozmowy - to wszystko powoduje, że chce mi się myśleć.(…)"

Ciekawostką jest to, że mój blog zauważyły też inne komercyjne firmy, które chcą go promować. Proszą o jakiś marketingowy skrót bloga. Też podstępnie nic nie napisałem o antypaństwowym i spiskowym charakterze bloga, tylko napisałem tak:

„(…)Głównie piszę o polityce, ale w aspekcie ogólno-filozoficznym, cywilizacyjnym, a nie o polityce bieżącej. Politycznie jestem korwinistą, upeerowcem, konserwatywnym liberałem, libertarianinem, monarchistą, reprezentantem cywilizacji łacińskiej, wrogiem socjalistów, komunistów i socjaldemokratów. Ale piszę też o innych sprawach, które mnie interesują – o żeglarstwie, trajkarstwie, rozwiązywaniu zagadek itp… Mój spis argumentów za monarchią jest cytowany w podręczniku do gimnazjum, a spis argumentów za karą śmierci został przetłumaczony na język czeski.”

Jak myślicie?, uda się podstęp? wypromuję mnie?, spisek zadziała?, obalę to państwo?

 

następna notka -> Swatka

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości