GPS GPS
1566
BLOG

Meaconing

GPS GPS Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 27

W poprzedniej notce z cyklu o meaconingu: Wyznawcy meaconingu to głupki! napisałem ogólnie by uważać na teorie i autorów, którzy piszą o meaconingu w kontekście katastrofy smoleńskiej, bo to są albo głupki, albo celowo mącą generując bzdurne teorię, by ukryć prawdę w morzu głupot.

A teraz chciałbym podać konkretny przykład takich głupot. Wybieram najbardziej charakterystyczne artykuły zakładające, że do zamachu smoleńskiego mógł doprowadzić meaconing:

Cytuję najciekawsze fragmenty:

„Porównując – bardzo prosty technicznie jest Meaconing (Recording and rebroadcast on the Receive Frequency to confuse Positioning): sygnał jest tu po prostu przez urządzenie sabotujące nagrywany i z nieznacznym przesunięciem w czasie wysłany. Oszustwo odbywa się więc za pomocą użycia kopii oryginalnego sygnału. Sygnał satelitarny zostaje nagrany i z czasowym przesunięciem i nadany z wyższą mocą na tej samej częstotliwości.”

„Pozostawienie przez załogę płatowca (wg. MAK), maszyny na auto-pilocie do 5.4 sek. przed pierwszym zderzeniem jednoznacznie wskazuje na „meaconing”, czyli celowe przesłanie wzmocnionego i opóźnionego sygnału z satelitów (dla GPS), które zmyliło co do wysokości i położenia przyrządy (komputer pokładowy), a w wyniku tego również załogę samolotu.”

„Meaconing polega na nagraniu sygnału satelity i ponownym nadaniu go (z niewielkim przesunięciem w czasie i z większą mocą) na tej samej częstotliwości w celu zmylenia komputera pokładowego samolotu."

"Jest prawdopodobne, że odbiornik GPS pracujący w obwodach TAWS oraz FMS zmylony atakiem elektronicznym pokazywał pilotom błędne położenie i wysokość, które piloci traktowali jako prawdziwe położenie samolotu. W tej sytuacji ostatni zapis w pamięci systemu przed zaprzestaniem jego działania musiałby informować, że znajduje się na wyższej wysokości i w innym położeniu."

Czy jest jeszcze ktokolwiek kto wątpi w to, że wyznawcy „meaconingu” to głupki?

Z tych cytatów wynika, że opóźnianie prawdziwego sygnału satelity oszukało wysokość samolotu, tak, że piloci myśleli, że są wyżej niż byli naprawdę. To jest ewidentna bzdura, bo opóźnienie sygnału może spowodować tylko wydłużenie wyliczonej odległości od satelitów, a więc może ewentualnie oszukać wysokość tak, że ją przesunie w dół, a nie w górę!
 
Albo weźmy taki artykuł: Smoleńsk 2010 - cytuję fragment o meaconingu:
 
"Jeden, bądź kilka sygnałów z satelity jest nagrywanych na nośniku półprzewodnikowym wstrzymywanych na kilka milisekund i na tej samej częstotliwości, ale z silniejszą mocą wysyłanych w przestrzeń.
 
Komputer pokładowy nawet z funkcją (Receiver Autonomous Integrity Monitoring) nie jest w stanie rozpoznać tak małej róznicy czasu. Wynikiem na ekranie komputera pokładowego jest błędne określenie własnego położenia. Przykładowo wstrzymanie sygnału o 500 nanosekund powoduje przesunięcie w osi lotu o 150 metrów."
 
Jeśli ten kto to napisał nie jest głupkiem, to jak go inaczej nazwać?
 

PS. Modyfikacja 05-04-2011. Już po opublikowaniu tej notki pierwsza zalinkowana strona zniknęła z Sieci, więc kopiuję tu bzdury tam napisane:


(...)

Aby oszukać nawigację pokładową należy użyć techniki o nazwie: „meaconing”; Recording and rebroadcast on the Receive Frequency to confuse Positioning.

Polega ona na tym że sygnał satelity jest nagrywany i z niewielkim przesunięciem w czasie i z wiekszą mocą niż sygnał satelity puszczany w eter na tej samej częstotliwości, na której nadaje satelita. Im mniejszy jest interwał czasu stosowanego meaconingu, tym trudniej jest go rozpoznać, a wynikiem jest błędne określenie własnego położenia.

Jeśli zmiana pozycji jest niewielka (a tak było w przypadku tego lotu) to nawet inteligentny odbiornik typu: Receiver-Autonomous-Integrity-Monitoring nie jest w stanie tego szwindlu rozpoznać.

Dla zainteresowanych: technika walki elektronicznej w sytemach gps opisana jest dobrze w książce z grudnia 2009: „Satellitennavigation” autorstwa: Hans Dodel, Dieter Häuptler

Cytowaną technikę opisuje rozdział poniżej (w niemieckim oryginale).

7.3.5 Jamming, Spoofing, Meaconing

Funktionsstrung tritt in zwei Erscheinungsformen auf: Die Eigenstörung und die Fremdstörung. Das System stört seine eigenen Empfänger oder sie werden absichtlich von einem Jammer gestört, der ein Signal auf der Frequenz des Navigationssignals mit hinreichender Leistung (>-160 dBW, die Sendeleistung eines Glühwürmchens in der Brunftzeit) richtet, sodass der Empfang übertönt wird (unmöglich gemacht wird). In einem nach dem Stand der Technik ausgelegten Empfänger nach dem Konzept der integrierten Navigation, dessen Leistung durch die Abwesenheit eines Einzelortungswertes unwesentlich beeinträchtit ist, bleibt das Jamming einer Satellitenfrequenz ohne merkliche Konsequenz. Vergleichweise schwerwiegende Folgen kann die Täuschung des Empfängers mit einem gefälschten Signal haben, was sdie Fehlortung zu Folge hat. Hierzu muss der Spoofer aber die genaue Signalstruktur und insbesondere die Bitfolge des Funkortungssignals präzise emulieren und einen im System akkreditierten Satellitenkennungscode (PRN) eines Satelliten produzieren, der glaubhaft an dieser Stelle der Hemisphere fliegt.

Vergleichsweise trivial ist Meaconing (Recording and rebroadcast on the Receive Frequency to confuse Positioning: Das signal wird einfach vom Störer aufgenommen und mit geringem Zeitverzug wieder ausgesandt), die Täuschung unter Verwendung einer Kopie des Originalsignals. Das Satellitensignal wird aufgenommen und Zeitversetzt mit höherer Leistung auf der gleichen Frequenz wieder abgesetzt. Je kleiner der Zeitversatz dieses Meaconing, desto schwieriger ist es, selbst für den intelligenten Empfänger (Receiver-Autonomous-Integrity-Monitoring- Empfänger) den Schwindel zu erkennen. Die Fehlortung ist die Folge.

Tłumaczenie:

Zakłócenie funkcji może nastąpić w dwóch różnych formach:  zakłóceń wewnętrznych i zewnętrznych.
System zakłóca swój własny odbiornik, albo jest celowo zakłócany przez tzw. ?Jammer”, który nadaje sygnał na częstotliwości sygnału nawigacyjnego z wystarczającą mocą (>-160 dBW, mocy nadawczej świetlika w okresie godowym), tak, że odbiór zostaje zagłuszony (staje się niemożliwy). W nowoczesnym technicznie odbiorniku zbudowanym wg. koncepcji nawigacji zintegrowanej, dla którego moc przez nieobecność jednego punktu orientacyjnego jest bez znaczenia, „Jamming” satelitarnej frekwencji pozostaje bez odczuwanych konsekwencji.
Dla porównania, zakłócanie odbiornika sfałszowanym sygnałem – ma gorsze konsekwencje dla fałszywej lokalizacji.

W tym celu „Spoofer” musi symulować dokładną strukturę sygnału, a w szczególności precyzyjnie kolejność bitów sygnału pozycjonującego, a w systemie kod rozponawczy (PRN) tego satelity , aby nie zostać rozpoznany przez system zabezpieczający.

Porównując – bardzo prosty technicznie jest Meaconing (Recording and rebroadcast on the Receive Frequency to confuse Positioning): sygnał jest tu po prostu przez urządzenie sabotujace nagrywany i z nieznacznym przesunięciem w czasie wysłany. oszustwo odbywa sie więc za pomocą użycia kopii oryginalnego sygnału. Sygnał satelitarny zostaje nagrany i z czasowym przesunięciem i nadany z wyższą mocą na tej samej częstotliwości. Im mniejsze jest czasowe przesunięcie, tym trudniej jest, nawet inteligentnemu odbiornikowi (Receiver-Autonomous-Integrity-Monitoring- Empfänger) to oszustwo rozpoznać.
Efektem jest fałszywe rozpoznanie pozycji.

Patrz także:http://en.wikipedia.org/wiki/Meaconing

Successful meaconing can cause: Aircraft to be lured into „hot” (ambush-ready) landing zones or enemy airspace, ships to be diverted from their intended routes, bombers to expend ordnance on false targets, or ground stations to receive inaccurate bearings or position locations.

Tłumaczenie:

Skuteczny meaconing może spowodować sprowadzenie samolotu w „gorącą” (przygotowaną zasadzkę) strefę lądowania albo w przestrzeń powietrzną wroga, okręty mogą być skierowane w innych kierunkach niż zamierzone, bombowce na inne fałszywe cele, a stacje naziemne otrzymywać niewłaściwe wskazania kierunku czy współrzędnych geograficznych.

SYSTEM TAWS ma dokładność wysokości rzędu 1 metra. Nie można się z nim rozbić.
Informacje techniczne opisuje np. strona:
http://www.moving-terrain.de/produkte/module/mt-taws.html

Z poważaniem,
Marek Strassenburg Kleciak


Wszystkie notki z tego cyklu:

  


Wyznawcy meaconingu to głupki <- poprzednia notka
następna notka -> Pytania do wyznawców meaconingu

 
GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie