Mam koleżankę Joanne, która prowadzi bloga kulinarnego i publikuje na nim bardzo fajne przepisy na różne wyrafinowane, ale też proste, potrawy.
Jej blog jest tu:
Bardzo polecam Wam te jej przepisy! Ona robi nie tylko takie dziwactwa jak banany na grillu, sałatkę z czosnkiem i ananasem, pieczonego pstrąga, grochówkę z soczewicą, sałatkę z glonów wakame, czy domowe sushi, ale też najzwyczajniejsze w świecie potrawy typu kapusta do schabowego, kruche faworki, rosół z kury, szarlotkę, pieczeń z indyka, boczek pieczony czy zupę pomidorową.
