GPS GPS
340
BLOG

Elementarz

GPS GPS Społeczeństwo Obserwuj notkę 12
Dzisiejsza różnorodność językowa wzięła się z tego, że kiedyś nie było narzuconej z góry przez żadnego imperatora unifikacji języka. Dawni Słowianie mówili jednym językiem a dziś mówimy wieloma. Dziś naszym językiem ojczystym jest polski ale dla naszych jeszcze dawniejszych przodków ojczysty to był język praindoeuropejski - oni byli też przodkami Czechów, Francuzów, Niemców, Włochów czy Anglików. Czy to był jakiś błąd dziejowy i przyczyniło się to do zła językowego jakie dziś panuje? Czy to źle, że jest wiele języków, wiele znaków diakrytycznych, wiele ortografii i gramatyk?
Unifikacja językowa służy temu, by broń Boże jeden język nie wyewoluował w wiele gwar i w różnorodność prowadzącą to tworzenia się nowych języków. Celem takiej unifikacji jest likwidacja różnorodności. Dlaczego to jest ważne? Co złego w różnorodności? Dlaczego państwo powinno zajmować się ujednoliceniem języka, tworzenie jakiegoś jednolitego standardu języka ojczystego, którego powinno się uczyć przymusowo w szkołach? Dlaczego państwo powinno dbać o to by język nie ewoluował?
Nawet jeśli ktoś uzna, że trzeba tępić różnorodność i unifikować język, a nawet kilka języków i na przykład ujednolicić wszystkie języki słowiańskie do jakiegoś nowego pansłowiańskiego języka, to dlaczego nie mógłby ten ktoś robić tego w ramach dobrowolnego działania ludzi - tworząc swoje podręczniki, swoje sieci szkół i przyjmować tylko chętnych? Dlaczego ta unifikacja językowa musi być przeprowadzana przymusowo przez aparat przemocy?
Ludzie w sposób naturalny uczą się i znają język, czy języki, pozwalające im komunikować się z jak największą liczbą innych ludzi, ale też tworzą swoje własne lokalne gwary i pisownie, by móc rozpoznać swojaka od obcego. Język to najbardziej naturalny, spontaniczny i sensowny twór kulturowy człowieka - służy wielu celom, nie tylko komunikacji. Dlaczego w ten twór należy ingerować politycznie przy użyciu przemocy i urzędników państwa, tworząc publiczną edukację i unifikując elementarze i podręczniki?
Jeśli unifikacja języka jest dobra, to nie rozumiem dlaczego należy rozwój języków akurat zamrozić w dzisiejszym ich stanie. Unifikacja ma służyć likwidacji różnorodności językowej i powstrzymać ewolucję języka. Jeśli tak, to powinniśmy dążyć do wycofywania się z tego zła różnorodności, które się już dokonało. A więc powinniśmy odtworzyć język praindoeuropejski i jego uczyć we wszystkich szkołach w Europie, byśmy wszyscy potrafili się sprawnie porozumiewać ze sobą bez żadnych tłumaczy. A zatem powinno się tworzyć elementarz ogólnoeuropejski. Dobrowolnie będzie z tym trudno - język esperanto się nie przyjął powszechnie. No to trzeba to narzucić siłą poprzez dyrektywy unijne. A jeśli nie, to dlaczego? Proszę o odpowiedź zwolenników tworzenia jednego powszechnie obowiązującego w Polsce elementarza.
Każdy argument przeciwko takiej unifikacji będzie argumentem przeciwko każdej odgórnej unifikacji. Jeśli nie powinno być żadnych unijnych dekretów dotyczących odtworzenia języka praindoeuropejskiego i zmuszenia do jego nauki we wszystkich szkołach, to tak samo nie powinno być polskich dekretów zmuszających do uczenia się jednolitego, ustandaryzowanego języka polskiego. A zatem nie powinno być żadnych przymusowych szkół – ani polskich, ani niemieckich, ani francuskich, ani europejskich. Szkoły powinny być dobrowolne i powinno się w nich uczyć takiego języka jakiego będą chcieć uczyć rodzice posyłające dzieci do tych szkół. Dowolnego języka, dowolnej gwary, dowolnej odmiany. Powinna być różnorodność – w każdej szkole inny elementarz. Albo taki sam, albo kilka standardów – ale ustalonych oddolnie przez specjalistów i rynek, a nie zarządzony przez władze.
 
Grzegorz GPS Świderski

następna notka -> Egzamin obywatelski

 

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo